Co powinien był zrobić Premier, po otrzymaniu informacji o katastrofie? Przekazać Rosji, że do czasu przybycia polskich prokuratorow nie należy niczego ruszać, a gdyby to było konieczne asystować mają polscy przedstawiciele, ktorych mial zaraz wyznaczyć; polecić im by wszystko dokumentować ,robić zdjecia, filmy- ...oczywiscie ruscy z wiadomych wzgledow- przygotowania swej narracji....nie zgodziliby sie. Ale wtedy już 10 kwietnia poszedł by w swiat konunikat: Rosjanie odmawiają Polsce dostepu do miejsca katastrofy. Całe dochodzenie przebiegałoby zupelnie inaczej; od razu nastąpiłoby umiedzynarodowienie badania tej '' katastrofy''.
A tak nie wiadomo nawet gdzie spoczywalo cialo Prezydenta po katastrofie, czy Rosjanie go nie przemiescili w sobie wiadomych celach.Premier powinien był też od razu wyznaczyć oficerow do pilnowania ciala Prezydent,asystowania co najmniej do czasu przybycia prokuratorow; tego wymaga powaga. Państwa.
Tusk-zachował sie jak mydłek- nie jak Premier.