Wg tej narracji samolot zderzył się z podłożem w pozycji odwróconej , a jeden z silników - ten który zapewne pierwszy zderzył by się z ziemią - aż się rozpadł , wyleciały wirniki.
Czy tak mogło być.
Przeanalizujmy zdjęcia pod kątem wiedzy z fizyki, mechaniki i wytrzymałości materiałów.
Przy wylocie silnika spoczywa fragment zespołu sprężarki powietrza w postaci prowadnic wlotu powietrza i 1 wirnika; smaczku dodaje fakt leżącej na tych elementach kolorowej "chusty"- też ewenement w katastrofach lotniczych.
Kołpak wykonany z cienkiej blachy tylko trochę pogięty , a znajdujący się konstrukcyjnie za nim segment wlotowy - wyrwany - ale z kolei bez odkształceń wzdłuż osi silnika; fizycznie niemożliwe.
Powierzchnia czołowa w takim zderzeniu winna być najbardziej zmiażdżona.
-
I jeszcze dla przypomnienia widok z drugiej strony z wetknięta w otwór wirnika "gazrurką":
Przyjrzyjmy się bliżej prowadnicom powietrza wlotu silnika:
Widać otwory w podstawie łopat w których uprzednio tkwiły śruby mocujące łopaty do "kołnierza"; na tym fragmencie widoczna
jedna taka śruba a dokładniej jej sześciokątna główka.
i dalszy rzut:
. tu widać dodatkowych 5 śrub..
- Czy tak rozpadają się silniki i ich wloty przy zderzeniu z podłożem?
-
Tu efekt zderzenia z ziemią samolotu myśliwskiego Mirage:
Inny przypadek uderzenie dość silne , samolot Boeing 737 pozycja normalna, wszystkie osoby na pokładzie zginęły..
i wreszcie przykład jak odkształca się prowadnica silnika w zderzeniu silnika z ziemią:
widać wyraźnie deformację obręczy i łopatek;
zanim dochodzi do oderwania łopatek od obręczy musi wystąpić ich odkształcenie :
porównajmy to z obrazkiem ze Smoleńska
.. obręcz zniknęła i nie ma odkształceń, wygięć łopatek od działania sił wzdłużnych, które musiały by być dominujące.
-Co z tym fantem zrobić?
- To już zadanie dla Prokuratury i Podkomisji.
- Dziękuję za uwagę.
Dodatek:
Komentarze