Wg raportu MAK skrzynki rejestratora K3-63 - "nie odnaleziono"...
Załącznik nr 2 (pkt 2.1) do raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego :
„Na miejscu wypadku 10.04.2010 r. zostały odnalezione następujące rejestratory samolotu Tu-154M: katastroficzny MŁP-14-5, eksploatacyjny KBN-1-1, kaseta pamięci ATM-MEM15 (odnaleziona w szczątkach rejestratora ATM-QAR).
Rejestrator K3-63 nie został odnaleziony na miejscu wypadku”.
A tymczasem po latach odnalazł zauważalny, widoczny fragment Obudowy, zamocowania tego rejestratora bloger Kenam:
-Czyli specjalnie go nie szukano, nie starano się znaleźć?
Przecież ruscy wiedzieli czego szukać: po katastrofie najważniejsze jest odnalezienie rejestratorów.
A może znaleźli szybko i zlikwidowali taśmę.
Stan zniszczenia pokazany na zdjęciach nie odpowiada "zderzeniu o małej energii" tym bardziej ze ten rejestrator był zamontowany w podłodze; tak więc w procesie destrukcji kadłuba podłoga winna pozostać w najlepszym stanie a sam rejestrator chroniony było nie tylko przez konstrukcje podłogi ale i konstrukcję foteli.
Stopień zniszczenia rejestratora wskazuje że spowodowany \był albo wybuchem albo innymi działaniami ale na pewno nie "zderzeniem o małej energii w pozycji odwrotnej."
W notce:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/991628,rosjanie-najprawdopodobniej-ukryli-rejestrator-k3-63-katastrofa-w-smolensku
podałem przykłady katastrof przy znacznie większych prędkościach zderzenia ,w których rejestratory K3-63 przetrwały
( oczywiście niektóre moje opinie z tej notki się zdezaktualizowały po odnalezieniu fragmentów K3-63).
Demagogia, ignorancja i wprowadzanie w błąd opinii publicznej przez "eksperta" PKBWL Piotra Lipca.
Omawiając sprawę 'zaginionego" rejestratora K3-63 Piotr Lipiec powiedział , że to bez znaczenia ..bo są dane z innych rejestratorów; wyraził swoje błędne zdanie prezentowane jako absolutnie słuszne.
Nie ma tych danych.. nie można było skonfrontować zapisów o charakterze śladu materialnego z zapisami na taśmie magnetycznej a może tylko z "odczytami" .
Ignorancja Piotra Lipca przejawia się w jego stwierdzeniu , że
/rejestrator nie posiada zabezpieczeń przed zniszczeniem
( jak wynika z podanych przeze mnie przykładów nie tak łatwo go zniszczyć...)
- także na podstawie wiedzy z mechaniki i wytrzymałości materiałów - której najwyraźniej Piotrowi Lipcowi brakuje- można określić , że w zderzeniu o małej energii dodatkowo w pozycji odwrotnej nie było możliwości fizycznej powstania takich uszkodzeń rejestratora
a demagogia w jego stwierdzeniu
- nie posiada zabezpieczeń przed pożarem..
( podczas gdy w Smoleńsku pożaru w rejonie zabudowania rejestratora K3-63 nie było.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=53&v=MZQSYhGhAZ0
mgr inż. Piotr Lipiec (PLL LOT)