Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak
3561
BLOG

O.Rydzyk i inni czynni szatani

Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak Polityka Obserwuj notkę 169

 

Pozwólcie że zacznę jak Strasburger w „Familiadzie” i opowiem na wstępie żenujący dowcip domowej konstrukcji:

Wiecie co mają wspólnego ze sobą machlojki O.Rydzyka, totalitarne zapędy PiS-u i Yeti? Wszystkie te trzy rzeczy były ponoć kiedyś widziane. No dobra, już można się śmiać.

-----

 W ostatnim wydaniu „Uważam Rze” ( zawsze jak piszę ten tytuł to cały dRZę z lęku, rze popełnię jakiś błąd ortograficzny – to tytuł pułapka, strasznie niebezpieczny ), znajduje się wywiad z Ojcem Rydzykiem, przeprowadzony przez braci Karnowskich, który pokazuje nam zaskakującą twarz tego katolickiego wcielenia zła”. Przeczytałem ten wywiad raz, potem jeszcze raz i dla pewności sprawdziłem czy niczego nie pomylono, i przeczytałem tenże wywiad ponownie, nie wierząc nadal w to co widzą moje oczęta.

Bowiem w tym wywiadzie widzimy Ojca Rydzyka jako...bardzo rozsądnego, wyważonego w opiniach, i na dodatek spokojnie te opinie przedstawiającego człowieka. Jedyne co może razić w tym wywiadzie, to nazbyt jak dla mnie nakolenna postawa braci Karnowskich, którzy zadawali pytania z których zanadto jak na mój gust przebija usilna i przesadna zarazem chęć pomocy w dziele obalenia tego czarnego wizerunku, jaki stał się udziałem ich rozmówcy. Zupełnie niepotrzebnie, ponieważ Ojciec Rydzyk, nie potrzebuje w tym wywiadzie takowych podpórek. Radzi sobie sam doskonale. Piszę to bez ironii, bo przyznam szczerze, że kiedy O. Rydzyk jechał w przeszłości ostro po bandzie, nie zawsze do końca mi to odpowiadało – np. szkalując Marię Kaczyńską. Tutaj – w wywiadzie „Urze” wypada naprawdę znakomicie.

Kiedy przeczyta się ten wywiad, człowiek zaczyna się tak naprawdę zastanawiać nad tym, co tak faktycznie sprawia iż Ojciec Rydzyk i jego dzieło medialne wywołuje tak ogromne kontrowersje, ataki i wręcz często prawdziwą furię. Okazuje się bowiem że prawdziwym i realnym problemem jaki drąży nasz kraj jest jeden ksiądz, z jednym radiem słuchanym przez pewną grupę, najczęściej zapewne, starszych osób. Gdyby nie to, już wszystko byłoby dobrze. Mielibyśmy, gdyby nie tenże ksiądz i jego zwolennicy, już normalną w kraju Europę, a tak to jeszcze jednak jedną nogą stoimy tym naszym błyszczącym już całkiem nieźle lakierkiem, cholera, w średniowiecznym błocku.

Ja, jako osoba niewierząca, i nie słuchająca RM przyglądam się bacznie działaniom Ojca Rydzyka i powiem Wam, że od pewnego czasu gorąco mu kibicuję. Bowiem ma ta stacja dla mnie jedną podstawową zaletę. Kiedy widzę jak ci wszyscy światli, europejscy, gładcy od pudru, poukładani, mądrzy i wszech-tolerancyjni ludzie, na samo brzmienie słowa „Radio Maryja” dostają jakichś niemalże torsji, jak tupią niczym dzieci nóżką, jak solennie wypominają kilka głupich anty-semickich wypowiedzi, jak opadają z nich te wspaniałe maski i momentalnie pokazują nam swoją prawdziwą twarz, czyli ludzi tak naprawdę mentalnie o stokroć bardziej niechętnych innym niż tysiąc „moherowych babć” razem wziętych, zaczynam gromko bić Ojcu Tadeuszowi brawa w podzięce za tę jakże cenną społecznie demaskację. Widzimy dzięki niej, że ludzi, którzy przyjęli mądre życiowe pozy, tak naprawdę cechuje niezwykle w gruncie rzeczy małe myślenie. Np. objawiające się chęcią odebrania komuś prawa do stworzenia geotermii. Albo nie przyznania licencji telewizyjnej. I to wszystko, tak po frajersku, w ciszy gabinetów za pomocą jakichś umyślnych urzędasów... Za co? Za jajco – prawie że słyszę prawdopodobną odpowiedź. Byleby zaszkodzić, byleby pacnąć po łapkach. No takie zagrania po prostu żywcem wyjęte z Moliera niemalże. Przecież dysponujecie wszystkimi możliwymi prokuraturami – gdyby tak wszystkie te czarne legendy otaczające RM i O.Rydzyka, byłyby choć w pięciu procentach prawdziwe, to tenże O.Rydzyk powinien zasłużyć na potrójne dożywocie w Guantanamo. Wyjmijcie te papiery jeśli je macie, albo przestańcie ludziom zawracać głowy.

Gdzie jest redaktor Pochanke, ja się pytam. Niech natychmiast zajmie się tymi niegodziwościami, niech poświęci im chociaż raz, jedną z tych zbolałych nad okrucieństwem świata oraz nad niskim jeszcze poziomem ucywilizowania Polaków, min.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (169)

Inne tematy w dziale Polityka