Ruch przeciwko ACTA jest bardzo atrakcyjny i nie każdy potrafi się zachować się z właściwą klasą. Zwykle politycy szeroko pojętego obowzu władzy trzymają z władzą i nie dostają ataków takiej schizofreniii.
Taki na przykład Palikot, dla pozoru trochę podszczypujący Tuska, ale żeby go Broń Boże nie zadrasnąć pazurem, stale jednak Tuskowi robi dobre publicity. Jest on wielce zasłużony w sprawie ataków fizycznych i lżeniu tzw. obrońców krzyża oraz szkalowaniu dobrego imienia poprzedniego prezydenta, ale nagle bez żenady dołączył do protestu na Krakowskim Przedmieściu... Ale to zgromadzenie go wypluło z obrzydzeniem! Wyjątkowy Anonymous, który maskę starannie przekrzywia, by dziennikarze mogli dobrze go sfotografować, by nie umknęło nigdzie oblicze Palikota! Co go przywiodło, jaki polityczny pomysł, by nagle demostrować swój przeciw - gdzie? - przed Pałacem Prezydenckim, obecnie zajmowanym przez jego starego kumpla? Pewnie w chwilę potem wpadł do niego na dobrą kawkę, jak sobie już trochę pokrzyczał do megafomu?
Inny mistrz akcji to Miller i koledzy z SLD, którzy mieszają ludziom w głowach, że byli oni jedynymi bohaterami, którzy w PE nie głosowali za ACTA. Mieszają, jak się wydało, to chodziło im o swoje własne tam zaistnienie, a inni europosłowie zagłosowali przeciwko takiemu lewackiemu wzmacnianiu się na tym forum. Przy okazji jeszcze wrzucają zupełnie bez sensu do tego wszystkiego Trybunał Sprawiedliwości, który się w tej sprawie nie wypowiadał wcale jeszcze. Wszystko to, byście uwierzyli, że SLD było i jest przeciw!
A tak naprawdę, to dopiero Siwiec obnażył miękkie podbrzusze z całym interesem SLD w tej sprawie, gdy u Olejnik w niedzielę opowiadał, jak to dzielne SLD, zuch chłopaki, oparli się presjom Zachodu i nie robili nic, absolutnie nic, by ścigać handel pirackimi płytami i innymi podróbkami na bazarach i słynnym "Stadionie". Przypominam sobie, że nie wszyscy wyczaili te trendy SLD-owskiego rządzenia, bo niektórzy policjanci i kontrolerzy NIK tam łazili psuć interesy, interesy różnych takich mafii, powiązanych z różnymi naszymi wschodnimi sąsiadami... Ale Siwiec dobrze powiedzial: SLD ich chroniło i nikomu NIK, ani policja krzywdy nie dały rady zrobić! Bo interes musiał się kręcić, a SLD zawsze było za tym! Czyli w ich pojęciu oni popierają nas jako internetowych złodziei!
Śmieszne są te ruchy poparcia SLD i Palikota, partii tradycyjnie i konsekwentnie zaliczających się do szerokiego obozu poparcia rządu Tuska, a opozycyjnego wobec tylko i wyłącznie wobec PIS i Kaczyńskiego, a teraz nagle chcących się przykleić i zdobyć parę punktów! Punktów poparcia, ale dla nich, nie dla ACTA!
Podobnie również odwieczny działacz PSL - Adam Struzik - nagle się zbisurmanił przeciwko rządom własnych kolegów i przyłączył się protestu kierowców! ... A jeśli chodzi o Soplińskiego, też kolega spod znaku "zielonej koniczynki", to ten zaspał, bo chyba przegapił protesty lekarzy? A taka była okazja!
Normalnie kancelarie prawnicze nie mogą się reklamować w gazetach, ale adwokat Małecki nie potrafił się oprzeć pokusie i wydał z siebie pół stronicy ciężkich wypocin na łamach "Rzepy", próbując nas przekonać, że ACTA nam niczym nie grożą, w ogóle nie ma co się oburzać! Zwątpmy w nasz rozum, uwierzmy rządowi, jakże słusznie czyni... Skrzywiła nam się ta "Rzepa", niestety!
Najfajnieszy w tym cyrku jest chyba minster Boni i prawa ręka Tuska, polonista, kulturoznawca i generalista, specjalista od cyfryzacji i prawa pracy, i co tam się jeszcze zdarzy... Członek rządu, mocno w opozycji sam do siebie, raz jest za, a raz przeciw, a w końcu wyznaje rozbrajająco, ze jemu też zdarza się ściągać z internetu różne filmy itd., itp.
I tak sobie myślę, czy ci panowie posłowie i ministrowie, to tylko filmiki sobie ściągają, bo tak sądząc po objawionym przez nich geniuszu politycznym i prawdopodobnym IQ, to chyba dyplomy, te "magistry" też mają jakieś pościągane... Potralili głowy w tym gonieniu za popularnością! Co sprawia, że w ogóle im nie ufam, zwłaszczaw zapewnienie Tuska, że możemy nie ratyfikować ACTA. Jego doradca i minister Boni parę dni temu mówił przecież, że może nie podpiszemy ACTA, a jednak podpisali! Moi drodzy, żadnych złudzeń: tylko referendum! Nie możemy pozostawić tego w ich rękach!
„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka