Mieszczuch7 Mieszczuch7
699
BLOG

Dlaczego polskiemu prezydentowi nie wolno?

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 50

Na ostatniej stronie francuskiego dziennika widzę reklamę mocno już w Polsce zasiedziałego Carrefoura pod hasłem "Wszyscy mamy prawo do tego, co najlepsze". Identyfikuję się. Myślę sobie "jak wszyscy, to i ja". Czytam dalej i, niestety, nabieram wątpliwości, czy zbożna akcja Carrefoura na rzecz lepszej żywności, eliminowania pestycydów, zakazania 100 kontrowersyjnych substancji, rozwijania bioróżnorodności, ustalania dobrych cen tak dla producentów jak i dla konsumentów, dobrostanu zwierząt, zagwarantowania przejrzystości dotyczącej pochodzenia produktów...  czy ona rzeczywiście dotyczy wszystkich? A to przez jeden użyty przy tej wyliczance przymiotnik - "francuski"! Chodzi o rozwijanie, tak, ale francuskiej bioróżnorodności, a zatem z pożytkiem dla francuskiego producenta i francuskiego konsumenta! No, nie wiem już, skąd mi się to wzięło, że "wszyscy mamy prawo do tego, co najlepsze", skąd to zdziwienie? No, oczywiście, wszyscy Francuzi mają prawo do tego, co najlepsze! Francuzi nigdy w życiu nie pomyśleliby o tym, że mogą razem z nami tworzyć jakiś wspólny zbiór, jakichś "wszystkich, którym się należy to, co najlepsze"... No, przecież ... A jednak są wśród nas tacy, którzy uparcie wierzą, albo udają, że wierzą, albo uparcie  wpierają w nas, żebyśmy uwierzyli, że jest jakiś taki zbiór na świecie, że istnieje jakaś wspólna wspólnota francusko-polska i europejska. To ci, którzy oburzają się i protestują przerażeni przeciw słowom o "wyimaginowanej wspólnocie" Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, wypowiedzianym we wtorek, 11 września, w Leżajsku, cytuję:

"Uczynimy wszystko, by Państwo mieli to przekonanie, gdy będą kończyły się nasze kadencje, że w tym czasie zrobiono dla Państwa wiele rzeczy, że zrealizowano zobowiązania wyborcze i że ktoś wreszcie myślał o obywatelach, a nie tylko i wyłącznie o jakichś swoich sprawach czy jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika. Wspólnota jest nam potrzebna tutaj, w Polsce ‒ nasza, własna, skupiona na naszych sprawach, bo one są dla nas najważniejsze. Gdy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy się zajmowali sprawami europejskimi. A na razie niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawić Polskę, bo to jest najważniejsze." 

Jakże to Prezydent RP ośmielił się powiedzieć, że ta rzekoma europejska wspólnota jest tylko tworem wyobraźni, że z niej nic albo prawie nic dla nas nie wynika, że powinniśmy zająć się naszymi, polskimi sprawami, że jest nasza polska wspólnota? No, rzeczywiście, to brutalny atak na Unię, herezja jakaś antyunijna! Żeby prezydent i rząd myślał o polskich obywatelach? I żeby sprawy polskich obywateli miały dla nich priorytet? I co jeszcze? Może, żeby jeszcze Polacy sami mieli zająć się na przykład swoją, polską bioróżnorodnością? Albo żeby się rozzuchwalili i zaczęli reklamować swoją polską zdrową żywność? Wspierać polski produkt, albo jeszcze dotować? To horror, to mogłoby uderzyć w interesy francuskich rolników! Europejskich, unijnych, z tej niby niewyimaginowanej wspólnoty? 

Cytowany przez portal wp.pl anonimowy rozmówca ocenia, że Prezydenta poniosły emocje, że to były nieprzemyślane słowa, pod publiczkę, że to wpadka i kontrowersyjna wypowiedź, wręcz atak na Unię Europejską! Nie żeby jeden z pracowników redakcji dostał polecenie, by coś na ten temat wypocić, nie, to "anonimowy rozmówca"... To taka unijna, europejska rzetelność dziennikarska! Albo - jak na zamówienie - komentarz w TOK FM jakiegoś socjologicznego "autorytetu", który wierzy w wyimaginowaną wspólnotę europejską, ale kwestionuje istnienie polskiej narodowej wspólnoty...  Nie milkną słowa oburzenia także na innych portalach, pod artykułami GW i TVN24. Dlaczego? Gdyby to francuski , a nie polski prezydent, mówił krytycznie o Unii, a swoich obywateli stawiał na pierwszym miejscu, to nie byłby pod totalnym ostrzałem mediów, to byłaby rzecz zwykła, byłby chwalony i może zyskałby na popularności. Dlaczego polskiemu prezydentowi nie wolno? 


http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,518,wystapienie-prezydenta-rp-w-lezajsku-na-spotkaniu-z-mieszkancami-miasta.html

Le Figaro z 10 września 2018 r.

https://wiadomosci.wp.pl/prezydenta-poniosly-emocje-ujawniamy-kulisy-przemowienia-andrzeja-dudy-z-lezajska-6294508143724673ahttps://wiadomosci.wp.pl/prezydenta-poniosly-emocje-ujawniamy-kulisy-przemowienia-andrzeja-dudy-z-lezajska-6294508143724673a

http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,23913155,socjolog-o-wypowiedzi-dudy-wyobrazona-wiez-jest-potrzebna-do.html

Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka