Są tacy blogerzy co bardzo chętnie zarzucają wszystkim wokół oszustwa, a sami mają problemy ze zrozumieniem podstawowych zagadnień.
https://www.salon24.pl/u/karlus/1079570,katastrofa-smolenska-dzialanie-72-a-oszustwa-nudnej-teorii
Zacznijmy od zrozumienia podstaw; omawiając wspomniany filmik i pisząc o platformie żyroskopowej nie mogłem mieć na myśli sztucznego horyzontu АГР – 72А, bo on, w odróżnieniu od omawianych wskaźników zintegrowanych (litery łacińskie) PKP-1 nie korzysta z sygnałów platformy żyroskopowej МГВ-1 czy innej, tylko zawiera w obudowie własne żyroskopy sprzężone bezpośrednio mechanicznie ze skalą. Na samolocie Tu-154 funkcjonuje jako awaryjny sztuczny horyzont, niezależny od pozostałej awioniki.
Tak samo byłby Maniuś, Karlus imion wielu "gut beraten" doczytać i przeanalizować materiały które rżnie bezczelnie z sieci bez podania źródeł. Bo z tych schematów wynika, że АГР – 72А jest zasilany poprzez przetwornicę z akumulatora, więc wypad zasilania z generatorów na silnikach nie musi skutkować brakiem zasilania АГР – 72А i wywaleniem na nim flagi niesprawności. Na zdjęciu z notki blogera imion wielu, wielokroć wywalanego z Salonu za chamstwo raczej nie widać wywalonej flagi. Może jest zabrudzona, może nie wywaliło jej z ww. przyczyny do kontaktu z glebą.
Nie mając tych przyrządów w rękach wypada mówić o możliwych scenariuszach. I do takich scenariuszy należy i ten, że АГР – 72А pracował zasilany z akumulatora do końca.
