YarekQ YarekQ
385
BLOG

#KNŁTG

YarekQ YarekQ PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

KNŁTG

Tytuł nie jest żdnym szyfrem, to skrót usłyszanego na zebraniu partyjnym (partii wówczas rządzącej) terminu określajacego strategię finansową polityków (czyli, niestety - Polski) - Kto Nie Łupi Ten Głupi.

Usłyszany po raz pierwszy kilkanaście lat temu, przyjął się również w partii rzadzącej obecnie.

Komentując zawłaszczenie władzy przez PiS (po pierwszych wygranych wyborach) wyraziłem opinię, że "nie potrafią tyle ukraść co Partia Oszustów" co z kolei znajomy biznesmen ze stoickim spokojem skomentował - cytuję - "nauczą się szybciej niż myślisz". Jak życie pokazuje - nie tylko miał rację, ale wręcz niedoceniał talentów lepkorękich działaczy.

Kredyt zufania, podpierany prawicową retoryką wystarczył do wygrania drugiej kadencji i...się skończył. Dzisiejszy ban na wyniki badań poparcia sugeruje, że sondażowe słupki PiS nad poziom zerowy wystają już tylko na Żuławach.

Co się stało?

Wróćmy do euforycznej reakcji po wygranych przez PiS wyborach - festiwal obietnic, perfekcyjna gra na patriotycznych nutach - oraz JEDEN konkret - odsunięcie konkurencyjnej mafii od państwowych konfitur. Dalej były obietnice obniżania podatków, państwa prawdziwie socjalnego, wielkich państwowych inwestycji - i last but not least - program +500 czyli:

Rząd dusz za 500+

Jak to jest możliwe, że w dużym państwie, w centrum Europy można wygrać poparcie wystarczające do wygranej w wyborach parlamentarnych dając równowartość 112 EUR miesięcznie na dziecko? Jak bardzo musi być finansowo maltretowany obywatel by jego głos był tak tani? Szefostwo PO i PSL powinno znać odpowiedź, w końcu - kto jak nie oni - w post-transformacyjnej Polsce ustalali kto i na jakich warunkach będzie mógł kręcić lody, które branże zostaną zniszczone a zatrudnieni tam Polacy zostaną zmuszeni do emigracji. Fala samobójstw z tamtego okresu to ofiary polityki PO, SLD i PSL.

Paradoksalnie - to właśnie finasowy wyzysk, wcielony w życie przez dzisiejszą opozycję umożliwił wygraną PiS. Wystarczyło rzucić ochłap biedakom by właściwie zagłosowali. To drastyczne sformułowanie, ale w Polsce elektorat traktuje się właśnie w ten sposób.

Universal Ignorant

Nie ma lepszego określenia partii rządzącej. Tak jak Van Damme grając w Universal Soldier był poskładanym z części niszczycielem tak samo partia rządząca, złożona z ludzi, którzy, pojedyńczo, niewiele potrafią a jeszcze mniej wiedzą - jest niszczycielem.

Odrywanie pijawek od państwowych stanowisk i profitów dało w poczatkowym okresie rewelacyjny efekt (co było widać np. w wynikach Orlenu) ale potem zastapiono oderwane...nowymi, partyjnie poprawnymi.

Z wielkich projektów, dzisiaj mamy bardzo niewiele - wysokie wydmy w miejscu przekopu mierzei, które przewyższają już tylko wynagrodzenia zarządu niestniejacego CPK. Kolei wielkich prędkości nikt nie widział, z nowoczesnego promu widać wciąż tylko stępkę. Generalnie - ekonomicznych sukcesów brak a socjotechniczne trudno to nadrobić. Twardy elektorat przeciera oczy ze zdumienia licząc ukaranych aferzystów, afirmacje bojówek ekologów i głaskanie ruchów LGBT. Najbardziej, jak zawsze zarobione sa żony działaczy zasiadające w zarządach państwowych spółek lub konsulatach Polski na jakichś odległych wyspach.

Gdzie jest szeryf?

"Polskie" sądy obroniły się - warcholstwo, świadomość bezkarności kasty sądowniczej i bezwład decyzyjny ministerstwa są niespotykane w cywilizowanym świecie. Elektorat sprawę Natalii Nitek skazanej przez "polski" sąd na zapłatę zadośćuczynienia za nagrywanie pro-nazistowskich wypowiedzi swojego pracodawcy i tak przyklei do głupoty i nieudolności PiS, który nie potrafi (lub nie chce) reformy sadownictwa. Osobiście uważam, że nie potrafi - w końcu łatka "Universal Ignorant" zobowiązuje...

Gospodarka

Gwoździem do trumny jest dla PiS ekonomia, chociaż bardziej prawdziwe jest stwierdzenie - BRAK sensownej polityki ekonomicznej.

Polskie firmy uciekają z Polski łupione podatkami, za chwilę będą konkurować z białoruskimi, sprowadzanymi przez rząd Morawieckiogo przyznający im uprzywilejowania podatkowe i finansujący tamtejsze start-upy.

Importowany Minfin, ignorant z licencjackim wykształceniem, drukujacy pieniądze na potęge zadłużył Polaków do rekordowych po IIWŚ poziomów. To kula u nogi dla nas i następnych pokoleń. Jest źle, będzie jeszcze gorzej. KNŁTG obowiązuje wciąż, chociaż coraz więcej ludzi ucieka z kraju, mamy coraz mniejsze wpływy z PIT (-40%) a rząd zamierza...podnosić podatki - tak, tych co jeszcze nie uciekli zamierza opodatkować jeszcze bardziej - podatek cukrowy, podatek od deszczu, podatek od zarobków za granicą...pazerność posłów startujących do ostanich wyborów z hasłem "no more taxes"(!) nie zna granic.

Kwintesencją sukcesów gospodarczych jest pewien jacht...kosztował miliony, jednostki te miliony wzięły, jacht...stoi ze złamanym masztem.

Dżuma czy cholera?

Taki wybór ma polski elektorat. W post-pandemicznej rzeczywistości, ratujac gospodarki państwa obniżają obciążenia fiskalne, Niemcy obniżają VAT, polskie firmy obniżają pensje a Minfin Kościński twardo deklaruje, że VATu nie obniży i kwota wolna od PIT nadal będzie na poziomie poniżej Zimbabwe i Pakistanu. Ministerialny hipokryta twierdzi, ze nie opłaca się co roku zmieniać KWOP.

KNŁTG wciąż obowiązuje...


image


YarekQ
O mnie YarekQ

inżynier socjotechnik nawigator spekulant fanatyk ekonomii stosowanej antykomunista; Gdańsk, Afryka (Mauretania, Senegal, Nigeria, Angola, RPA - Capetown), Azja (Indonezja); shiraz, merlot, syrah (Durbanville hill, Stellenbosh, Zevenwacht, Nederburg); Chablis; Glenfiddich, Oban, Chivas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka