Ochłapczyca Ochłapczyca
231
BLOG

Zasrani humaniści.

Ochłapczyca Ochłapczyca Polityka Obserwuj notkę 69

 

Na samym wstępie chcę serdecznie przeprosić blogera tutejszy za niezrozumienie jego postu. Czytałam nieuważnie i myślałam, że oto kolejny kretyn rozpisuje się o Zimnym Lechu, który Szybciej Do Piramidy Cheopsa Niż Na Wawel. Niech mi będzie wolno z tego miejsca serdecznie przeprosić za niesprawiedliwy komentarz.

A teraz do rzeczy.

 

Powinnam zacząć tę notkę od linków. Od linków do oszołomskich blogerów, których niepotrzebne wrzaski w notkach brzmią mi w uszach pomimo tego, że słowa zostały napisane, a nie wykrzyczane.

Mam dobrą wyobraźnię. Słyszę intonację słów, zamierzenie sensu wyrażone między wierszami. Na niektórych blogach jest głośno od krzyków. Kto czyta moje komentarze, wie gdzie. Ale nie będę rozsławiać idiotów.

Zasrani karwia wasza szmać humaniści. Zwolennicy nauki i społecznego dobra. Indywidualiści i bojownicy o wolność słowa i uczciwe sądy. Patrioci nienawidzący Zimnego Lecha na Wawelu i wrzaskacze, że Komorowski to święty, albo że Zimny Lechu to święty. Romantycy z płaszczem Konrada na ramionach, co wszędzie węszą degrengoladę – wojna w Iraku, rząd zły, cenzura zła, Janke banowacz, zwolennicy JKM idioci, a wy jedni jedyni…

 

Stojący na straży czegoś. Odkryliście, przypuszczam, swoje wartości. Wolność. Równość. Braterstwo.

Bóg. Honor. Ojczyzna.

 

Bóg. Homar. Dziczyzna.

Zasrani humaniści. Intelektualiści, którzy o Sartre’m i Wielopolskim dyskutować możecie godzinami. Publicyści, wierzący, że macie rację, tylko mało kto to rozumie, ogłupiony michnikowską /rydzykowską/ tefauenowską/ komorowską/ kaczyńską/ Jedi propagandą.

Żyjecie wpatrzeni w cel przed sobą. W dzień, kiedy lud, a może nawet Lud, zrozumie, że od początku mieliście rację.

Oburzacie się na niesprawiedliwość społeczną. Że te różnice takie straszne! Wy sracie do pięknych sedesów przetworzonego przemianą materii łososia i żłopiecie Johnny’ego, a dzieci afrykańskie zdychają z głodu.

Gdy sobie o tym przypomnicie, że takie dziecko zabiłoby za miskę ryżu, Johnny staje wam od tego w gardle wraz z kostką lodu i …

Serce was boli. Serce was boli od gwałconych dziewczynek i kobiet, serce was boli od upadku społeczeństwa, serce was boli od tego, ile trzeba pracy, a to nie wystarczy nadal…

I serce was boli, że nawet najpiękniejszy poemat, największe dzieło, najwspanialsze państwo… nie przedłuży waszego życia. Że najwspanialszy człowiek kiedyś musi umrzeć, „że życie jest skończone, kiedy się zaczyna”, że życie tak piękne, a czasu tak mało, tyle do zrobienia, a przed wami tyle przeszkód…

Albo co gorsza nie pijecie. Nigdy. Alkohol to zło.

Chędożę was wszystkich, zasrani humaniści. Idealiści i wizjonerzy od siedmiu boleści. Wszyscy idioci, którzy siadają do klawiatur pisać nawoływania do demokracji bądź innej formy rządów, ale kontakt z prawdziwą tragedią mieliście ostatnio oglądając „Rozmowy w Toku”. Własnemu dziecku tyłka nie podetrzecie. Cudzemu też nie. Żul na ulicy was przeraża i obrzydza, a wasze kobiety nie są dość piękne zapewne. Możecie dać na Owsiaka, ale dłonie macie jak od manikiurzystki. Jesteście oburzeni niesprawiedliwością. Wasza praca polega na myśleniu i to skandal, że tak mało wam za nią płacą. Świat jest zepsuty, a wy macie Weltschmerz. Świat jest niesprawiedliwy, a gwiazdy wskazują wam drogę. Społeczeństwo to wrzód na waszej pięknej, pachnącej fiołkami dupie, i kto jak kto – ale wy wiecie co i jak. Wy znacie prawdę.

Oni nie.

I cytujecie sobie wtedy:

a nagrodzą cię za to tym, co mają pod ręką.

Chłostą śmiechu, zabójstwem na śmietniku

Idź. Bo tylko tak dołączysz do grona zimnych czaszek

Do grona twoich poprzedników Gilgamesza Hektora Rolanda

Obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów

Bądź wierny Idź

 

Upajacie się swoim buntem, swoim staniem przeciwko Złu Tego Świata. Tak się nadęliście, że mogłabym was przekłuć jedną igłą, ale poczekam, aż sami pękniecie. Zabawniej będzie patrzeć. Śmierć humanisty jest piękna. Strzela sobie w łeb, nie trafia, a potem zdycha jeszcze kilka godzin. Dobrzy ludzie, co za mózg trzeba mieć.

Pieprzę was wszystkich, humaniści bez cna logiki, bez żadnego szacunku, wychowani prz ez idiotów i umiejący być tylko tymi dobrymi – bo zło was obrzydza, odrzuca, stajecie jako ci rycerze w lśniących zbrojach bić się ze złem.

Dzisiejsza notka, dzisiejsza dyskusja, że prawo powinno być dla wszystkich takie samo… Takie samo dla Kowalskiego, Żulańskiego i Polańskiego!

I czytam was, ludzie, i nie wiem: czy wy serio tacy durni jesteście, czy to ja jestem taka mądra. Pewnie patrząc w gwiazdy przeżywacie wielkie uniesienia i czujecie, że wasze życie jest ważne.

Ja pieprzę.

Wyjeżdżam z tego kraju do kraju, gdzie też takich spotkam. Będę kiwać głową, że mają rację. No bo co mam im powiedzieć?

Posrało was, zapytać?

 

Wytknąć im, że owszem, świat może być zmieniony w pojedynkę, a przykładem tu Stalin? Że sama Szymborska się pod nim ugięła? Że nie o to chodzi, by krzyczeć? Lecz by nie odzywając się ani słowem robić swoje?

Ileż problemu byłoby dla Berii wcześniej go udusić?

 

Trafiam w próżnię.

 

 

Cytaty pochodzą z Herberta "Przesłanie pana Cogito", "Moja siostra" Ewy Lipskiej, nawiązania są oczywiście do Wertera. Cytowałam z pamięci, więc w cytatach mogą pojawić się błędy.

Dla zainteresowanych - znam się na literaturze, znam się na humanizmie. Jestem za tym, by nadal pozostawał gatunkiem zagrożonym.

Ogłoszenie patrymonialne: Brzydka, otyła i pryszczata córeczka tatusia pozna pięknego, bogatego i inteligentnego pana, który będzie ją kochał po wsze czasy, nawet jak mu Lexusa o słupek rozwali. Żąda biżuterii i dowodów miłości. Najlepiej tak trzy razy dziennie... Zgłoszenia proszę zostawiać w komentarzach wraz z informacją o miesięcznych zarobkach. Nie usuwam komentarzy trolli. No co, własne będę kasować...? Jestem piwniczna. Nigdy nie ląduję na stronie głównej Salonu. ochlapczyca@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka