jak wiadomo wszyscy ogrzewający domy węglem itp., otrzymają odpowiedni dodatek „węglowy” …
po podniesieniu się larum, że to dyskryminacja obywateli ogrzewających się w inny sposób, przygotowuje się podobno dodatek „kaloryferowy” …
a ponieważ każdy czymś się ogrzewa, to i każdy summa summarum jakiś dodatek otrzyma …
wszystkie te dodatki będą wypłacane ze środków publicznych, czyli każdy zapłaci każdemu …
a w tej sytuacji – czy nie byłoby prościej i taniej, gdyby każdy wypłacił taki dodatek samemu sobie? …