Rymowanki

Na Polaków - samokrytyczne

Jak Polak stanie na gazecie

To zaraz woła: widzicie mnie przecie!

Że stoję wyżej od Was moi mili

Więc chciałbym, abyście czoła

przede mną chylili

Mentalność Polaka jest taka,

Że najchętniej posłucha cwaniaka.

Uczciwemu nie dość że nie wierzy,

Ale przeciw niemu nawet z diabłem

się sprzymierzy

                                         III

                     Jeśli Polak spostrzeże, że komuś dobrze się powodzi
Nie spocznie dopóty, dopóki mu nie zaszkodzi

                                              IV

                    Najciężej Polakowi pogodzić się z tym,
Gdy ktoś przed nim wiedzie prym

                                               V

Mam mocne przekonanie,
Że Polakowi ciężko wyrazić koledze uznanie

                        Polakowi zaraz lżej na duszy jest
Gdy komuś dołoży fest.
A już całkiem dobrze się czuje,
Gdy komuś mordę skuje.
                                                       VII

                        U Polaka wywołuje śmiech,
Jeśli kogoś prześladuje pech.

                                                               VIII

                        Polak nie tylko lubi złoto,
Ale często zabiega o to ,
Aby bliźniego wdeptać w błoto.
                                                              IX

Polak jest przekonany święcie,
Że mu przynosi szczęście
Czyjeś potknięcie.

Ja uważam, że Polak co wtóry

Najczęściej innych traktuje z góry.

Druga połowa na to się nie godzi.

Stąd bieda ulicami, nie kryjąc się chodzi.

Na Polityków

                                                            I

                       Chodzi polityk, na wszystkich wyniośle spoziera
Tylko – oczu sobie nie przeciera,
Aby zobaczyć swych wyborców los
Jego – interesuje tylko własny trzos.

                                                            II

                      Słuchajcie moi mili! Do zebranych polityk się zwraca.
Bo uważa, że łechtanie wyborców to jego praca.

                                                           III

                        „Najwspanialszy” dla Polski prezent
-Mającej u nas się dobrze – urzędniczej obłudy
To autostrada! Biegnąca Doliną Rospudy.
Bo nikt na świecie takiego przypadku nie pamięta,
Aby autostrady polubiły zwierzęta.

                                                        IV

                         W Polsce takie Panie dobrze się mają,
Które polityków swym ciałem zabawiają.

                                                        V

Dużo polityków demokratycznie sobie swawoli

Nie patrząc, że ludzie żyją w niedoli.

                                                        VI

Za PE ER ELU jedni robili a drudzy trwonili.
Za Demokracji zmienili się Polacy.
Jedni pracują a drudzy ucztują.

                                                       VII

Politycy wyznaczyli sobie, jako główne zadanie.
Utrzymać przede wszystkim, wysokie o sobie mniemanie.

                                                       VIII

Zdarza się, że tacy politycy dostają pochwał wiele,
Którzy zasypują gruszki w popiele.


                                                       IX

Każdy polityk z tym się nie godzi,
Jak opozycji dobrze się powodzi.

                                                       X

Wielu Polaków politykować by chciało.
Same chęci; jednak – to mało.