Prawdopodobnie tak wygląda chińska propozycja zakończenia wojny na Ukrainie. Media ( (w tym Salon 24.pl) opublikowały 12-punktowy dokument, w którym Państwo Środka przedstawia swoje stanowisko na temat "politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego". Mapa, którą niżej prezentuję, nie znajduje się w tym oficjalnym dokumencie publikowanym w mediach, nie wiem, czy jest ona rzeczywiście chińską propozycją, ale pewne jest, że ten plan musiał zawierać jakieś załączniki - w tym na pewno jakieś propozycje terytorialne.
Abstrahując od autorstwa tej "pokojowej" mapy, wydaje się ona sensownym rozwiązaniem. Nie ma zwycięzcy, nie ma przegranego. Może nie jest to klasyczne "win to win", może jest to forma "zgniłego kompromisu", ale daje nadzieje na pokój - a na tym powinno nam Polakom ( i w ogóle Europie) zależeć. Dość zabijania, dosyć dosyłania śmiercionośnej broni Ukraińcom, które to wysyłki tak naprawdę obracają się przeciwko nim.
PS. Do rocznicy tej wojny, do stanu tego konfliktu oraz do chińskiej propozycji pokojowej ustosunkuję się w swoim niedzielnym felietonie.

Inne tematy w dziale Polityka