Wystarczy popatrzeć na te zdjęcia: jedno z aktualnej 80 rocznicy Rzezi Wołyńskiej, drugie z którejś tam miesięcznicy Katastrofy Smoleńskiej. Łajdak, udający polskiego premiera z w szczerym polu ze skrzyżowanymi badylami.... nie, nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić to, co widać. Won!! Ponieważ w tenkraj (to nie jest Polska!) urządzonym po pisowsku nie ma już wolności słowa, pozostaje mi jedynie napisać jedno: moja pogarda dla was jest nieskończona.
Komentarze