"Róbta, Co Chceta"
Któż nie zna tych słów? Są Tak słynne w kraju nad Wisłą, jak słynny jest pan J. O.
Ciekawostką jest jednak to, iż pan J. O. nie zaczerpnął tych słów z własnej głowy, lecz wszystko wskazuje na to, iż słowa te pochodzą z publikacji p.t. "Księga Prawa" autorstwa Aleistera Crowleya. Kim jest Aleister Crowley? W 1934 roku pewien sędzia powiedział podczas procesu przegranego przez A. C."Nigdy nie słuchałem rzeczy równie przerażających, odrażających i bluźnierczych jak słowa tego człowieka, który usiłuje się zaprezentować przed nami jako największy żyjący poeta". A. Crowley w swojej publikacji "Księga Prawa" jasno wyłuszcza istotę satanizmu - czyli -"Rób Co Chcesz" - lub - "Rób Co Ci Się Podoba". (http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/robta-co-chceta.html )
Poniższy tekst zawiera słowa szatana do antychrysta:
Na moment traci świadomość, a kiedy ją odzyskuje, klęczy w odległości kilku kroków od urwiska. Przed nim rysuje się jakaś promieniejąca fosforycznym zamglonym światłem postać, której dwoje oczu nieznośnym ostrym światłem przenika jego duszę…
A on widzi tych dwoje przenikliwych oczu i słyszy ni to w sobie, ni to z zewnątrz jakiś dziwny głos – głuchy, wręcz zdławiony, a zarazem wyraźny, metaliczny i całkowicie bezduszny, jakby pochodził z fonogramu. I głos ten mówi mu: „Synu mój umiłowany, w tobie całe moje upodobanie. Czemuś nie wybrał mnie? Dlaczego czciłeś tamtego, nędznego, i jego ojca? Jam bóg i ojciec twój. A tamten, ukrzyżowany nędzarz, jest obcy mnie i tobie. Nie mam innego syna prócz ciebie. Tyś jedyny, jedno rodzony, równy mnie. Miłuję cię i niczego od Ciebie nie żądam. I tak jesteś piękny, wielki, potężny. Czyń swoje dzieło w imię twoje, nie moje. Nie żywię ku tobie zazdrości. Miłuję cię. Niczego od ciebie nie potrzebuję. Tamten, którego uważałeś za boga, żądał od swego syna posłuszeństwa, i to posłuszeństwa bez granic – aż do śmierci krzyżowej – a kiedy był on na krzyżu, nie przyszedł mu z pomocą. Ja niczego od ciebie nie żądam, a pomogę ci. Dla ciebie samego, dla twej własnej wolności i wyższości i gwoli mojej czystej, bezinteresownej ku tobie miłości – pomogę ci. Przyjmij ducha mojego. Jak dawniej duch mój płodził cię w pięknie, tak teraz płodzi cię w mocy”.(Włodzimierz Sołowiow, „Krótka opowieść o Antychryście”, za: http://gloria.tv/?media=432463&language=YiwzPCkSG6u )
Inne tematy w dziale Społeczeństwo