Uczyniliśmy wielki krok w stronę uratowania funduszy unijnych dla Mazowsza i Warszawy. Dzisiaj Komisja Rozwoju Regionalnego w Parlamencie Europejskim przyjęła tzw. Raport Piepera w sprawie polityki spójności po 2013 roku.
Moje starania na rzecz wypracowania kompromisu w sprawie tzw. regionów przejściowych zakończyły się sukcesem. Cieszę się, że Mazowsze mogło w tej batalii liczyć na całą grupę socjalistyczną, której posłowie doskonale rozumieli, że dystans cywilizacyjny między Polską i Europą Zachodnią nie został jeszcze zasypany.
Do tej pory na największa pomoc mogą liczyć regiony, których PKB nie przekraczał 75 proc. średniego unijnego PKB. Już w 2006 roku mazowiecki PKB wyniósł 83 proc. unijnego PKB. Utrzymanie progu 75 proc. unijnego PKB oznaczałoby zakręcenie kurka z unijnymi pieniędzmi dla Mazowsza i Warszawy. Przyjęty tekst sprawozdania zapewnia dalszy dopływ środków unijnych także dla regionów mieszczących się między 75 proc. a 90 proc. średniego unijnego PKB.
Padały różne propozycje rozwiązania tego problemu. Wielu polityków zgłaszało pomysł oddzielenia Warszawy od Mazowsza. Okazał się niepotrzebny, a jego konsekwencje byłyby dzisiaj szkodliwe. Nie będzie podziału Warszawy i Mazowsza. I stolica i reszta Województwa Mazowieckiego mogą liczyć na środki unijne na inwestycje.
Inwestycyjny hamulec na Mazowszu i w Warszawie nie zostanie zaciągnięty.
Inne tematy w dziale Polityka