Na francuskojęzycznym portalu marianne2.fr ukazał się artykuł Gilberta Casaususa, będącego profesorem europeistyki i stosunków międzynarodowych na szwajcarskim uniwersytecie we Fryburgu.
Autor zdecydował się na mocną krytykę stylu prowadzenia muzeum Auschwitz jako miejsca pamięci. Według niego, miejsce kaźni setek tysięcy ludzi ewoluuje w kierunku zwykłego zabytku do odwiedzenia dla turystów.
W zarządzaniu muzeum zaczynają dominować motywy komercyjne. Pojawiają się pamiątki, teren wokół muzeum obrasta tanimi restauracjami dla turystów. Towarzyszy temu obniżenie jakości informacji udzielanych przez przewodników i nielogiczne ustalenie przeciętnego czasu zwiedzania w grupach. Autor twierdzi, że narzucana przez dyrekcję polityka informacyjna sprawia, że podczas zwiedzania nie ma czasu na dyskusję historyczną między turystami, a przewodnikiem. Casausus uważa, że Auschwitz przestaje być miejscem dialogu.
Autor zauważa jednak, że istnieją lepsze wzorce zarządzania miejscami pamięci o nazistowskich zbrodniach. Jako przykłady podaje muzeum w dawnym obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie, zarządzane przez Volkharda Kingge oraz krakowskie muzeum poświęcone Oskarowi Schindlerowi.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Inne tematy w dziale Polityka