Jak podaje portal Platts, Polska zmieniła swoje podejście w kwestii gazu łupkowego, z jak to nazywa “optymistycznego w realistyczny”. Kiedy w zeszły miesiącu weszły nowe podatki, które miały zachęcić do wkraczania w ten biznes, nastroje zdawały się być jeszcze pozytywne. Jednak rzeczywistości nie da się oszukać. Światowi potentaci w kwestiach odwiertu: amerykański Exxonmobil czy France’s Total, którzy opuścili swoje odwierty, dali jasny sygnał, że nie jest to najbardziej perspektywiczna branża energetyczna Polski i że nasz kraj “nie będzie drugą Norwegią”.
Problem leży w około dziesięciokrotnie mniejszej ilości łupków, aniżeli pierwotnie przypuszczano, a także kwestii odwiertów, które mogłyby negatywnie wpływać na środowisko i zużywać niewyobrażalne pokłady wody. Tak więc huraoptymizm, który jeszcze na początku roku panował w Polsce, obecnie przeradza się w skrupulatną i realistyczną analizę, która ma dać odpowiedź na pytanie, czy aby na pewno powinniśmy wiązać swoją przyszłość z wydobyciem gazu łupkowego.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Przypadek polskiego naukowca ukazuje słabość polskiej gospodarki
Inne tematy w dziale Polityka