"Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Węgrowa zasugerował, że kandydatem PiS na prezydenta Warszawy, a potem całej Polski zostanie prof. Piotr Gliński. Okazuje się, że był on członkiem Unii Wolności, a także Collegium Invisibile - organizacji finansowej przez George'a Sorosa.
...
Unia Wolności była ekspozyturą polityczną środowiska Gazety Wyborczej. Jej prominentnymi działaczami byli: Tadeusz Mazowiecki, Leszek Balcerowicz, Bronisław Geremek, Władysław Frasyniuk, Donald Tusk, Bronisław Komorowski, Jacek Kuroń.
To, że polityk skompromitowany co najmniej trzy letnim związkiem z partią reprezentującą polityczne poglądy środowiska Gazety Wyborczej ma być kandydatem środowisk patriotycznych, środowisk zabiegających o poparcie katolickiego Radia Maryja, jest bulwersującym pomysłem
....
Jarosław Kaczyński swoimi wypowiedziami sugeruje, że zasoby kadrowe PiS są tak szczupłe, iż musi sięgać po byłego działacza Unii Wolności. To smutne. Bo może się ostatecznie okazać, że po to odbierze się władze PO, by oddać ją środowisku Unii Wolności."
http://www.prawy.pl/z-kraju/3436-byly-dzialacz-unii-wolnosci-kandydatem-pis-na-prezydenta
Jak widać nie tylko A.Duda pochodzi z UW
Jeśli nie jesteś stanie zrozumieć normalnego wpisu, nie potrafisz odnieść się do tematu ……. proszę nie komentuj tutaj
Inne tematy w dziale Polityka