Kancelaria Prezydencka, chce zobaczyć czy obrońcy krzyż przetrwają próbę czasu, spędzając pod pałacem całe doby. Dlatego nic nie mówią o budowie pomnika,a tylko zaprzeczają jego powstaniu, co ma zniechęcić "fanatyków religijnych. Chcą zobaczyć ile sił starczy"krzyżowcom", aby cały czas stać na Krakowskim Przedmieściu, a kiedy oni się zmęczą, pójdą sobie, i nie będą już ich męczyć o postawienie pomnika "ku czci" Kaczyńskiego. Według kancelarii "mocherki" będą myśleć tylko o ciepłych domkach z telewizją tvn. Odpuszczą już sobie koczowanie i protesty, a Komorowski będzie cały w skowronka, że rozpędził metodą przetrzymywania "zwolenników" PiSu i nie będzie musiał oglądać jakiś psychicznie chorych ludzi, którzy chcą pamiętać co stało się 10 kwietnia pod Katyniem. Taka jest świńska strategia rządzących niby takich "sprawiedliwych" i "dobrych" ludzi.
Jednym słowem chcą wykończyć ich psychicznie i fizycznie, aby się poddali!
Dużo tu znaków cudzysłowowa.
Inne tematy w dziale Polityka