Taka szybka myśl.
Platforma i jej zwolennicy są w moim odczuciu tak zaślepieni nienawiścią, podsycaną przez polityków Platformy, że nie można z nimi racjonalnie porozmawiać. Powtarzają tylko slogany załyszane w prominentnych mediach. Żadnych racjonalnych argumentów przedtawić nie umieją, poza ich ulubionym, że "Kaczor jest ucieleśnieniem wszelkiego zła". Nic innego nie ma znaczenia.
Przykład: Pani Krzywonos ma rację, bo przemówienie Kaczyńskiego było niedopuszczalne. Ale już wskazać co takiego takie było, nikt nie potrafi.
Przypomina mi to skutki propagandy sowieckiej Rosji, w której Stalin nadal jest uwielbiany...
Inne tematy w dziale Polityka