partyzantka partyzantka
77
BLOG

O wściekłości słów kilka.

partyzantka partyzantka Polityka Obserwuj notkę 15

Czego Kaczyński nie powie, czego nie zrobi, o czym nie pomyśli, wszystko wzbudzi wściekłość w mediach i obozie politycznym Platformy. Społeczeństwo zachorowało na wściekłość.

Już nie mam siły oglądać Tusk Vision Network. Wydaje się, że przeciętnie inteligentny człowiek jest w stanie zauważyć manipulację, której się owe media dopuszczają. Stawiają tezę i przeprowadzają wnioskowanie w ten sposób, by ową tezę udowodnić. Zaprzecza to podstawowym prawom etyki dziennikarskiej. Widz nie ma szans na wyciągnięcie własnych wniosków z faktów, które przedstawiają. Są tak tendencyjni, aż do wyrzygania. Czuję się jak debil pozbawiony prawa to przeprowadzenia podstawowych procesów myślowych.

Tak też postąpiły dziś owe media w sprawie wywiadu i listu Kaczyńskiego. Ja osobiście uważam go za bardzo dobry, streszczający konkretnie, spójnie rzeczywistość. I to wszystko wzbudza oczywiście wściekłość. Jest nie w smak ekipie rządzącej. I odkrywa pokłady pogardy, którą ci ludzie żywią do innych.

Paweł Graś mówiąc o śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej apeluje o minimum zaufania do państwa polskiego. A ja się pytam JAKIE PODSTAWY państwo polskie (mam na myśli rząd) dało nam do tego, by mu zaufać? Co zrobił premier, prezydent, KTOKOLWIEK posiadający władzę w państwie, by obywatele mogli czuć pewność, bezpieczeństwo co do tego, że ta sprawa zostanie wyjaśniona? Żelazny elektorat PO oczywiście to zaufanie posiada, choć kompletnie nie wiem na czym je buduje. Wydaje mi się, że ma on inne priorytety, że pewne sprawy, które dla znacznej części społeczeństwa są sprawą kluczową, ich nie koniecznie interesują. To jedyne wyjaśnienie, które potrafię znaleźć.

partyzantka
O mnie partyzantka

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka