estamos estamos
1435
BLOG

Szacunki exit pool. PiS daje ciała

estamos estamos Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Krakałem w ostatniej notce jeszcze przed ciszą wyborczą, że niedziela będzie kubłem zimnej wody na PiS.   Krakałem, choć sam nie wierzyłem, że proces odpływu elektoratu już się rozpoczął. Wybory do sejmików wojewódzkich, które są dokładną i miarodajną wykładnią poparcia dla partii politycznych pokazują, że PiS traci poparcie w tempie niespotykanym. Wszystko wskazuje na to, że po przyszłorocznych wyborach do sejmu i senatu PiS wróci na pozycję wiecznej opozycji. Może nie całkiem wiecznej, ale jedyna szansa aby znów tryumfował tkwi w "kelnerach". Jednak "łaska "kelnerów" na pstrym koniu jeździ....

Co się stało?

Znam wielu byłych zwolenników PiS i muszę stwierdzić, że to nieco inny elektorat niż ten głosujący na PO. Jest to elektorat wymagający i dość dobrze zorientowany w polityce. Tandetna propaganda w publicznej TV, która z siłą obucha wbijała w widzów jedynie słuszny punk widzenia, na wzór zaczerpnięty z lat minionych, kiedy to rządy sprawowali ideowi spadkobiercy PZPR oraz konfidenci dawnych służb komunistycznych, nie działa na ten elektorat. To są ludzie bystrzy, którym trudno wmówić, że powstawanie z kolan następuje poprzez czołganie się na brzuchu. Trudno też wmawiać im, że tylko i tylko dzięki rządowi następuje wzrost gospodarczy a nieco lepsza koniunktura międzynarodowa jest zasługą tego rządu. Różne pomysły rozdawnicze bardziej budzą niepokój tych ludzi niż poklask. Poklask na różne rządowe "plusy" w sytuacji kolosalnego zadłużenia Polski może być tylko wśród lumpenproletariatu, którego śladowe ilości jeszcze w Polsce gdzieniegdzie są i który to, zawsze zagłosuje na tego co więcej naobiecuje. A czy ktoś przebił ostatnio w tym Schetynę?

Wyniki exit pool  pokazują, że PiS najbardziej stracił wśród drobnych przedsiębiorców, którymi są wszyscy polscy rolnicy. Ktoś powie - PSL był zawsze silny w samorządach. Zgadza się. BYŁ!!!!                          Ostatnie wybory parlamentarne prawie dobiły tą partię. Udział w łajdackim rządzie PO, afery, taśmy spowodowały spadek poparcia i groźbę nieprzekroczenia progu wyborczego w kolejnych wyborach. Już byli prawie na aucie. Ale od czego mamy PiS? Najpierw zakaz handlu ziemią. Potem awantura o hodowle zwierząt futerkowych. Następnie, czy wcześniej ( nie pamiętam ) zakaz uboju rytualnego. Chłop nie lubi zakazów o nakazów. Zakazy i nakazy lubi lump, bo go nie dotyczą. I tak to geniusze PiS-u z nieomylnym i apostołom równym prezesem, zrobili nagonkę i nagnali chłopów z powrotem do PSL-owskiego patyka. Musieli studiować kiedyś bacówkę, gdzie były trzy przedmioty: wygonianie łowiecek, zagonianie łowiecek     i język rosyjski.

Wspomnę jeszcze jedną grupę wyborców, którą PiS stracił bezpowrotnie. Chodzi o drobnych sprzedawców i drobnych producentów odzieży i butów. Ciągła nagonka na hurtowe targowiska, kontrole na bazarach i oczekiwanie, że to przysporzy budżetowi pieniędzy może świadczyć o chorej wyobraźni rządzących. Ci drobni przedsiębiorcy to już wymierająca branża a działalność prowadzą tyko dla ratowania się przed skrajną biedą. Przyczyny są różne. Jakieś bazary istnieją na całym świecie, ale nawet przez myśl nie przyjdzie rządzącym, aby tam nasyłać kontrole. Rządzący raczej cieszą się, że takie atrakcje są organizowane dla ludności bez kosztów publicznych.

Jak już napisałem, kolejne wybory będą porażką dla PiS, nawet w przypadku, kiedy prezes będzie jeszcze całkiem sprawny i aktywny.

estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka