Ponieważ zdrada w Polsce od XVIII jest bezkarna, więc sędziowie Sądu Najwyższego (SN) sobie dokazują bez umiaru. Na czym to dokazywanie polega?
Na łamaniu kilku fundamentalnych zasad na których opiera się porządek prawny czyli:
1. zasady, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie
2. zasady indywidualizacji odpowiedzialności i forsowanie zasady odpowiedzialności zbiorowej
3. zasady domniemania niewinności
4. zasady domniemania dobrej wiary
Ad.1.
Sąd Najwyższy przyznał sobie kompetencje, których konstytucja mu nie przyznaje. Sąd Najwyższy (ani żaden inny) nie ma prawa badania legalności ustaw którym podlega. Takie prawo ma Trybunał Konstytucyjny (TK). Można zrozumieć, że obecny skład TK z przyczyn politycznych nie podoba się wielu sędziom, ale to żaden powód aby podważać jego legalność.
Ad.2.
Uchwała SN stanowi, że „wszyscy sędziowie mianowani z rekomendacji obecnej Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) są podejrzani o stronniczość, a orzeczenia wydane z ich udziałem są tylko z tego powodu obarczone wadliwością”. Jest to złamanie kardynalnej zasady indywidualizacji odpowiedzialności.
Ad.3.
Konsekwencją zastosowania zasady odpowiedzialności zbiorowej jest naruszenie kolejnej zasady domniemania niewinności. Uchwała SN arbitralnie i z góry stawia sędziów mianowanych z rekomendacji KRS w podejrzeniu o stronniczość. Ale przecież nigdzie nie ma najmniejszego śladu zbadania i ocenienia bezstronności każdego z nich.
Ad.4.
Zasada domniemania dobrej wiary zawarta jest w kodeksie cywilnym i stanowi:
- jeśli ustawa uzależnia skutek prawny od istnienia dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Domniemanie to można obalić – ale tylko poprzez udowodnienie braku dobrej wiary.
SN nie przeprowadził takiego dowodu.
Jaki wniosek z powyższych faktów?
1. Działanie SN nie jest żadnym działaniem „w obronie praworządności” tylko poprzez łamanie kanonów prawa aktem rewolucji o charakterze bolszewickim
2. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Gersdorf świadomie zainicjowała to działanie
3. Celem działania jest destabilizacja Państwa
4. Działanie to skoordynowane jest z poczynaniami organów UE i innych.
I na koniec najsmutniejszy wniosek – państwo polskie jest z dykty i paździerza.
ps. 1.
Pani Gersdorf ma zarzuty karne o których pisał na S24 trust & control
Tu można się zapoznać ze sprawą
http://pressmania.pl/malgorzata-gersdorf-prawniczka-podejrzewana-o-korupcje/
ps.2.
Ciekawe czy tekst trafi na SG?
422
BLOG
Komentarze