W pierwszej turze głosowałem na Grzegorza Brauna i daleko mi do PiSu, jak stąd do Magdalenki.
Ale póki co nie ma innej możliwości, żeby tę klikę lekko naruszyć.
Z Dudą i Kaczyńskim być w układzie to jednak co innego niż z Komorowskim, Dukaczewskim, Kuźniarem, Nałęczem, Lisem, Michnikiem i całym tym skundlonym badziewiem.
Chcecie, żeby generał Dukaczewski znowu sobie szampana otwierał? Ja bym wolał żeby uchlał się czystą z czerwona kartką, a jeszcze lepiej żeby sam sobie w łeb strzelił z rozpaczy.
Inne tematy w dziale Polityka