Już prawie codziennie słyszymy Unia to, unia tamto, Unia nam nakazała przedwczoraj zmienić piece węglowe na gazowe, a pojutrze każe zmienić gazowe na pompy ciepła. Co każe nam Unia popojutrze strach pomyśleć. Ze strony tych politycznych? psychopatów, można się spodziewać wszystkiego najgorszego, a zważywszy że dominują w mumii potomkowie starego Fryca, to za chwilę wejdą nam również do łóżka – stosunki w małżeńskie były w Prusach regulowane. Czas przestać opowiadać bajki o korzyściach z członkostwa z Unii, czas na przebudzenie tak zwanej zjednoczonej, tak zwanej prawicy. Jeśli ktoś ma złudzenia, to mają je ludzie naiwni, a nade wszystko wyłącznie tak zwane elyty brukselsko-berlińskie, osobnicy wyzuci z uczuć wyższych, traktujący całą resztą jako rabów, mających pracować na ich dobrobyt, i na tej drodze są gotowi na wszystko, do każdej podłości, nawet zwierzęcych odruchów. Tylko naprawdę naiwni lub osobnicy wyobcowani z narodu, na czele z podawaczem płaszczy i parasolów, mogą w to wierzyć, a właściwie stać na straży drobnych przywilejów, na które pozwolili im brukselscy wachmani, pod warunkiem, że będą trzymać naród za mordę, krótko. We wtorek (15.04) Parlament Europejski przegłosował tzw. dyrektywę budynkową, która wymusza remonty i zobowiązuje do wycofania pieców na węgiel i gaz. Za zmianami mającymi zmniejszyć zużycie energii i emisję gazów cieplarnianych w budownictwie zagłosowało 370 europosłów, przeciwko było 199, a 46 wstrzymało się od głosu. 6 dni temu Parlament Europejski przyjął dziś dziesięć aktów prawnych, które reformują europejską politykę migracyjną i azylową zgodnie z grudniowymi ustaleniami z państwami członkowskimi. W istocie rzeczy mamy wszyscy płacić za germańską arogancję, tudzież barbarzyńskie skłonności tej nacji, a dalej idąc, rękami imigrantów, ma, tak jak to ma miejsce już na Zachodzie, nastąpić dezintegracja narodowa, czyli przekładając z brukselskiego na nasze, bruskelsko-berlińscy terroryści będą, rękami islamistów, odzierać nas z własności, godności i tożsamości, na komiec, jak to już ich potomkowie przerabiali pozbędą się wszystkich, w wersji soft, sadzając ich za drutami, w wersji hard ..... Czas na Polexit! Bruksela won. Berlin won. Niech żyje Polska! Alternatywą będzie nawet nie zielony, czerwony, czy różowy lad, będzie Orwell w każdym calu z dodatkiem praktyk niemieckich nazistów oraz ruskich stalinowców. Dał na przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy? A może po co sięgać tak daleko? A Cameron, to gips? Sursum corda! Bierzmy przykład z Camerona, Orła, mumia nie pokona.
