"Jestem zdeterminowany, by nie dopuścić do tego, by Jarosław Kaczyński rządził w Polsce."
Tako rzecze Donald Tusk. Ale czego się tak panicznie boi? Zmian na lepsze? Przecież tak niedawno jeszcze chciał, by żyło się lepiej wszystkim. Chodzi o obronę establishmentu? Putin, czy UE naciskają, bo chcą doić PL? Fobia?
kate1.salon24.pl/459782,prezydent-lech-kaczynski-na-biurku-premiera-tuska
Lista bojowników - tych co to się boją Prawa i Sprawiedliwości jest zresztą dłuższa.
Kamil Sasal w notce Jarosław Kaczyński - premier Polski 2015-2019 napisał:
Objęcie rządów przez Prawo i Sprawiedlwiość po wygranych wyborach w 2015 roku może oznaczać ponowną próbę zasadniczej przebudowy państwa.
Powinno być Sprawiedliwość. Z pozostałymi tezami się zasadniczo zgadzam.
Gdy wrócimy do władzy, to tacy ludzie znów powinni się bać. Będzie im grozić utrata majątku i wyroki.
— mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” lider PiS Jarosław Kaczyński http://www.rp.pl/artykul/107684,1044683-Kaczynski--Biznes-czesto-to-przystan-ludzi-PRL.html?p=3.
W tym kontekście determinacja Donalda Tuska dziwić nie może, a nawet Wprost musi
Jestem zdeterminowany, by nie dopuścić do tego, by Jarosław Kaczyński rządził w Polsce. Ważne, by Polacy więcej wiedzieli na temat propozycji, które przedstawił w jednym z dzienników prezes PiS – powiedział podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Słusznie zauważa Pan Premier, że PiS jest obecnie jedyną siłą, która chce i może uporządkować (jest w stanie –mam nadzieję) ten… w PL.
A sytuacja nie wygląda wesoło i jest co naprawiać. Doszło do tego, że komuna blokuje zwrot butelek. Problem ten zauważyła już Pani Monika Olejnik
Olejnik w skupie butelek - kronika PRL
http://youtu.be/mxayFv8q8ZY
walcząca dzielnie z tą patologią już w PRL-u.
I oto dzisiaj, a dokładniej przedwczoraj przeszedłem pół miasta królewskiego Gniezno z 3 (trzema) butelkami po piwie Harnaś. Uiściłem kaucję w wysokości 35 Groszy za jedną. W dziewiątym sklepie zlokalizowanym w pobliżu gnieźnieńskiej katedry Pani powiedziała, że może i to już był jakiś sukces. Zaproponowała mi po 25 Groszy (dwadzieścia pięć) „w towarze”. Oczywiście skorzystałem skwapliwie. W poprzednich sklepach odmawiano mi bowiem przyjęcia tych butelek żądając paragonu lub tez tłumacząc się, że nie prowadzą sprzedaży piwa Harnaś. Uważam takie praktyki za niedopuszczalne. To zmowa i skandal. Bratnie Niemcy już dawno poradziły sobie z tym problemem, a my jesteśmy jakby w polu i sto lat za… chciałem powiedzieć za Obywatelami o ciemniejszej karnacji.
W sąsiednich Czechach nie ma problemu z oddaniem nawet takiej ilości butelek. Wrzucasz wszystko do automatu i odbierasz pieniądze w kasie supermarketu.
http://mojkufelek.pl/skup-butelek-zlotym-interesem.html
Podobnych patologii jest oczywiście więcej i tego się komuna boi. Ale dlaczego Premier Tusk się też tego boi?
"Jestem zdeterminowany, by nie dopuścić do tego, by Jarosław Kaczyński rządził w Polsce."
Czyżby nie miał problemów ze zwrotem butelek po piwie Harnaś?
Pod poprzednią notką Bloger zasugerował, że „Kaczyński boi się konkretnych pytań”. Odnoszę jednak wrażenie, że pomylił Kaczyńskiego z Tuskiem. Donald miał 7 (siedem) lat na to, żeby sobie poradzić z tym problemem zwrotu opakowań szklanych i nawet nie podjął tematu. Zajmuje się pierdołami takimi jak OFE. A tymczasem polska gospodarka kuleje i problem zwrotu opakowań.
Pieniądze to nie wszystko – 3 x 0,35 = 1,05 PLN. To mniej więcej tylko tyle, ile proponuje ostatnio emitowana notorycznie w TVP Info reklama ubezpieczenia dla staruszków dziennie. Tak więc drobiazg, ale chodzi o zanieczyszczenie środowiska i dbałość o właściwą gospodarkę ekologiczną
Dzięki jednej butelce zwrotnej konsument zapobiega wyrzuceniu na śmietnik 19 butelek bezzwrotnych.
http://www.zielonydziennik.pl/gospodarka/butelki-zwrotne-reaktywacja.
W tej sytuacji dziwię się środowiskom skupionym wokół Zielonych, że nie wspierają radykalnie Kaczyńskiego i Moniki Olejnik. Blokowanie cennych inicjatyw w tym zakresie uważam, za przejaw totalitaryzmu, niczym nieuzasadnionej obrony stanu zastanego (status quo) po komunie i lęku przed zmianami oraz reformami, a w szczególności (in specjale – jak mawiał papa Benedykt) homofobii, PiSofobii, agorafobii, ksenofobii, bukalofobii (lęku przed przyjmowaniem butelek - μπουκάλι - po grecku znaczy butelka, łac. baucalis), tanatofobii i antysemityzmu.
Panie sprzedawczynie tłumaczyły się, że one tego zakazu nie wymyśliły, tylko tak im nakazało szefostwo. W jednym ze sklepów poprosiłem kierownika, ale to nic nie dało, okazuje się, że trzeba dotrzeć do właściciela lub osoby decyzyjnej.
Być może gdybym dał jakąś łapówkę, albo po tzw. znajomości to by mi te trzy butelki przyjęli, ale niestety zatwardziali komuniści blokują rynek opakowań i tu się całkowicie zgadzam z Prezesem, bo zgoda buduje
"Porządne państwo i dobrze działający rynek - gdzie nie trzeba łapówek i znajomości - same to uregulują"
"Biznesy poprzedniego systemu blokują innych" / Wiadomości gospodarcze / DEON.pl
http://www.deon.pl/wiadomosci/biznes-gospodarka/art,3816,biznesy-poprzedniego-systemu-blokuja-innych.html
A jeśli JK wprowadziłby np. obowiązek zwrotu butelek i opakowań plastikowych w trosce o środowisko, albo zezwoliłby na tzw. ubój rytualny - to co to komu przeszkadza? Nie rozumiem tych obaw.
Ewa Wójciak wspierająca chyba Ruch Palikota (znany tez jako Ruch Poparcia Palikota) dała wyraz temu dziwnemu lękowi w niedwuznacznych słowach
PiS-u bałam się jak piekła
Bartosz Arłukowicz wstępując do rządu w maju 2011 wygłosił credo
Zrobię wszystko by PiS do władzy nigdy już nie powrócił
smaczku dodaje temu wykluczaniu fakt obejmowania wtedy przez Bartosza stołka ds. wykluczania.

http://about.me/piotrs Tu i tam pisuje, jak takom Ochotem czuje, albo cuś mnie obliguje. | "Vi sono momenti, nella Vita, in cui tacere diventa una colpa e parlare diventa un obbligo" - Oriana Fallaci. ________________ np.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka