Zapadła decyzja o zamknięciu stadionu Legii za wybryki kibiców Legii i Lecha w Bydgoszczy podczas finału Pucharu Polski. W związku z tym proponuję zawiesić wszystkie rozgrywki (ligowe, pucharowe i międzynarodowe) do czasu Euro 2012.
Stadion w Bydgoszczy nie ma funkcji stadionu piłkarskiego; nie otrzymał zgody na odbycie tam niedzielnego meczu od Policji; na tym samym stadionie podczas meczów piłkarskich w przeszłości miały miejsce żenujące burdy. Zaistniały praktycznie wszystkie możliwe przesłanki przeciw organizacji tam meczu piłkarskiego rangi finału Pucharu Polski, a mimo to PZPN wyznaczył i przeprowadził tam finałowy mecz.
Premier Rządu RP zamykając (rękami wojewodów) inne stadiony; stadiony w pełni przystosowane do rozgrywek piłkarskich (w Legię wpompowano prawie 0,5 mld zł; Lech ma być areną EURO 2012) daje wyraźny sygnał, że rząd (Minister Sportu, Minister Sprawiedliwości, Policja, wojewoda), nie ma żadnego pomysłu na zaradzenie stadionowym burdom i kibicowskim zadymom. Czym bowiem było zachowanie policji, która obecna na stadionie podczas regularnych zamieszek nie zatrzymała ani jednego sprawcy? W jakim celu po zadymie w Kownie były huczne zapowiedzi, że „teraz, to już…”, po co dyskusja o „sądach odmiejscowionych” na Euro 2012, kiedy istniejące dziś prawo daje instrumenty do zatrzymania, osądzenia i skazania bandytów nazywanych eufemistycznie „pseudokibicami”, a tego się nie robi?
W związku z powyższym postulat, by zawiesić wszystkie rozgrywki piłkarskie do czasu finałów Mistrzostw Europy, jest jak najbardziej zasadny, gdyż nieważne, czy decyzja jest mądra, czy głupia, czy ma podstawy merytoryczne czy nie, czy przyniesie oczekiwany skutek, czy nie, TRZEBA DZIAŁAĆ ZDECYDOWANIE I KONSEKWENTNIE. I przed Euro 2012 nie będzie więcej rozrób na polskich stadionach.
To taka metoda na głoda: Zabić głoda!
Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
