pisior pisior
151
BLOG

Co ma Lenin do Kaczyńskiego?

pisior pisior Polityka Obserwuj notkę 7

Niby nic. A jednak..

W końcu i na mnie przyszła pora. Wsiadłem na swój wysłużony rower i w cieplutkie niedzielne popołudnie wybrałem się na przejażdżkę pod krzyż. Przyznam, że jako stary Warsiawiak nieczęsto bywam w ścisłym centrum, może czasem na starówce... Odnowione Krakowskie Przedmieście widziałem chyba po raz trzeci. Zrobiło na mnie ogromnie przyjemne wrażenie!

 

Jako cyklistę kopnął mnie zaszczyt przejechania ulicą pod krzyżem. Strażnik Miejski rzucił - proszę się tylko nie zatrzymywać! No i przejechałem rozmyślając o ludziach zgromadzonych po jednej stronie, o pałacu, prezydencie Kaczyńskim i pozostałych ofiarach wypadku lotniczego.

 

Gdy juz przejechałem "strefę Zero" przyznam, że stanąłem jak wryty... Moim oczom ukazała się wielka twarz... Lenina!!!! Nie, żaden tam Kaczyńśki choć wielkość wiszącej głowy zaiste imponująca, jak z tego kawału

o pomniku Lecha Kaczyńskiego co jeno buty można mu będzie oglądać w Warszawie bo ma być tak wielki, żeby jego groźne spojrzenie było widac w Moskwie.

No i jak to? Ruskie nas ubiegli? Bo to w Warszawie widać groźna, czerwoną twarz Lenina!!!

Pocieszające w tym wszystkim jest, że pomimo głoszonej Wojny Światów - nasi rodzimi faszyści czuwają w okolicach krzyża - co widać na poniższym zdjęciu:

Oraz, że samego krzyża - do ostatniej kropli krwi bronić będzie Wojsko. Prawdziwie Polskie Wojsko.

Hmmm... Co jest?!?! Nawet się chopaki nie zatrzymali!!! Saluta nie zrobili? Poszli do Lenina...

???

 

 

pisior
O mnie pisior

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka