Witam,
Pan Konrad Jaskóła, były Prezes Polimex-Mostostal doprowadził firmę do prawie bankructwa, dochodziło do sytuacji, że w styczniu któregoś roku pokazywał ileś tam milionów zysków, a w kwietniu okazało się, że było ok. 1 mld strat. Pensyjka pewnie z kilka setek miesięcznie, że o odprawie nie wspomnę.
Teraz raczył był udzielić wywiadu portalowi wnp.pl, w którym rozbrajająco stwierdza: Kibicuje mocno Polimeksowi, aby mimo trudności wyszedł na prostą, a także dalej się rozwijał. Bardzo mi na tym zależy, gdyż na jego bazie stworzyliśmy w relatywnie krótkim czasie imperium budowlane na polską skalę.
http://budownictwo.wnp.pl/konrad-jaskola-kibicuje-mocno-polimeksowi,217754_1_0_0.html
Muszę przyznać, że takiej bezczelności dawno nie słyszałem. Jakby się ktoś dziwił dlaczego nasze firmy są takie jakie są to ma odpowiedź. Tacy hmmmm… menadżerowie rządzą tym interesem w Polsce.
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Rozmaitości