Witam,
Tak się pogadało z Soundamatorem:
Soundi: (...) Ciebie łatwo przekupić było. Wystarczyły patriotyczne koraliki jak dla murzyna a na dzieci pińcet i już dajesz sobą pomiatać.
Ja: (...) A co do zapłaty - jeżeli obniżenie podatków nazywasz "zapłatą" to wszystko się zgadza. (...)
Soundi: Jakie obniżenie? Mówi pan o nowym prawie wodnym gdzie się pan zrzucisz na wyższe opłaty? A może o nowej zrzutce na mendia narodowe.
Ja: 500 + jest obniżeniem podatków. To oczywiste.
Soundi: Nie jest. Obniżka podatku wpisana jest w ustawy podatkowe a nie w ustawy polegające na rozdawaniu cudzych pieniędzy. To że ja czy pan zapłacimy w przeliczeniu połowę podatku nie oznacza że jest to obniżka podatku.*
Ja: He, he a niby dlaczego? :)))) Ale się ubawiłem :)))))
Soundi: Pan nie rozumie z czyjej kieszeni jest to wypłacane - stąd ten rechot. Zabawy nieświadomego wyborcy pisu.
Ja: Jeżeli ktoś odprowadzał 800 PLN w podatkach i dostał z powrotem 500 PLN, to mu obniżono podatek do 300 PLN. Co w tym niejasnego? Geniuszu? :)))
Soundi: To że jak ktoś odprowadzał zaliczkę to ona trafiała poprzez gminę do kasy państwa. A z czego wypłacane jest 500 plus? Jako odliczenie od podatku - indywidualne czy jako pomoc państwa - miśku to inne kieszenie. Prosty jesteś to nie potrafisz zrozumieć. Nie jest to obniżka podatku.
Ja: Jakie inne kieszenie, chłopie? Z Twoich kieszeni wychodzą i do Twoich kieszeni wracają. Uważasz, że pieniądze są znaczone? Że inne płacisz a inne wracają? Ale mam ubaw :)))))
Pozdrawiam :)))
* Tu padłem pod stół i wyłem ze śmiechu.
Calość u Soundiego: http://soundamator.salon24.pl/707166,czy-wybor-sedziego-tk-byl-zgodny-z-prawem
Inne tematy w dziale Gospodarka