Witam,
To niesamowite co ekonomiści zrobili z ludzkimi umysłami *. I to tymi od prawa do lewa. Tak się zastanawiam czy zrobili to dla oszustwa czy z kompletnej ignorancji (wie ktos może?). Cały czas obserwuję dyskusję wszystkich ze wszystkimi o 500 + i czy te pieniądze WRÓCĄ do budżetu czy też nie, a jeżeli tak to ile. To jest najlepszy przykład co można zrobić z umysłem. Przecież gdyby się ktoś choćby chwilę zastanowił to by doszedł do wniosku, że ten sposób myślenia jest kompletnie absurdalny. Ale ekonomiści wtłoczyli do głów ludzi absurdalne rzeczy, a ci nie zauważają najprostszych spraw.
Chwila zastanowienia i umiejętność najprostszego dodawania na poziomie przedszkola i sprawę widać tak jak ona wygląda.
Otóż, nie powinniśmy się zastanawiać o wracaniu do budżetu tylko głośno mówić, że pieniądze, owszem, WRACAJĄ ALE DO PODATNIKA. Ja wiem, że najprostsze rzeczy są czasami najtrudniejsze do zauważenia, szczególnie, że ludzie mają wtłoczone przez ekonomistów największe absurdy i wyrwac się z tego trudno. Ilez ja się naczytałem kolejnych absurdów tłumaczących tą najprostszą sprawę - inne księgowanie, inne konta, inne pozycje w budżecie, inne pieniądze. Nawet takie, że jezeli płacisz niższy podatek to wcale nie znaczy, że płacisz niższy podatek. Noooo.... akurat do tego zdążyłem się przyzwyczaić - przecież stwierdzono, że był trotyl a jednocześnie żadnego trotylu nie było.
To jest naprawdę proste :)
Pozdrawiam :)
* ze mną ekonomiści wraz z GW zrobili to samo, tylko, że to było dwadzieścia parę lat temu.
Inne tematy w dziale Gospodarka