POLFIC POLFIC
289
BLOG

Czy to jest zdrada stanu?

POLFIC POLFIC Polityka Obserwuj notkę 13

Witam,

Jakiś czas temu napisałem tak:

"Pamiętacie grudzień '17? Jeszcze byłem wtedy pisowcem. Cieszyliśmy się, że PiS pójdzie po większość konstytucyjną. Sondaże sięgały 50 %.
I nagle: bach - rekonstrukcja. Powiedzcie sami: czy ktoś jakoś przekonywająco wyjaśnił ową rekonstrukcję? Przecież to co nam wmawiano w żaden sposób nie trzymało się kupy.
I niemalże natychmiast zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Dziwne sytuacje z Izraelem. Tu ustawa, tam konflikty, jakieś wymiany zdań, tu nowelizacja ustawy, tam jakaś deklaracja.
Skoro nikt nie wyjaśnił rekonstrukcji, nie oznacza, że wyjaśnienia nie ma
." *

A może wyjaśnienie się znalazło, że rekonstrukcja to:

"– Zapadła geostrategiczna decyzja wśród elit państwa, którą widać. […] Uważam, że po części jest wadliwa […] przede wszystkim w czasie. Należało się przyjrzeć trochę rozwojowi w czasie. Przede wszystkim zaś zwrócić uwagę na swoje zależności względem reszty Europy, już nie mówiąc o tym, że przeceniono siłę samych Stanów Zjednoczonych, ale jest to standardowa procedura w państwie polskim – powiedział dr Jacek Bartosiak.

– Nie po to mam te wykłady od sześciu lat, żebyśmy takie decyzje w taki sposób podejmowali. To jest moja osobista gorycz. Świat się po prostu fundamentalnie zmienia. Polska nie jest trading nation. Polacy nie rozumieją strategicznych przepływów ani geopolityki. Źle oceniają parametry siły – dodał Bartosiak
." **

Idąc tym tropem można zadać pytanie czy nie jest tak, że Morawiecki jest egzekutorem amerykańskich interesów w Polsce?

Czy można to nazwać zdradą stanu?

I mam dwie dodatkowe uwagi w tej sprawie:

1. Wynik wyborów ... jest taki, że sprzedawczyki z PO nie doszły do władzy, ale i PiSowi możliwość rządzenia została znacząco ograniczona, no i pojawiła się w Sejmie Konfederacja. Czy ma to związek z tym, że według Bartosiaka, ocena polskich oficerów decyzji strategicznych Państwa jest bardzo krytyczna? 

2. Pojawia się u Bartosiaka, zdanie, że USA potrzebują wydać olbrzymie sumy pieniędzy dla obrony ich interesów w Euroazji, ale nie są chętni ich wydawać. Macie jakieś z tym skojarzenia? Ja mam. Pojawiła się, dokładnie w czasie gdy decydowano o rekonstrukcji, ustawa 447. Czy to nie tam trzeba szukać odpowiedzi na pytanie skąd mają się pojawić pieniądze? Nie wiem jak Wy, ale ja nie wierzę w przypadkowość takich korelacji czasowych.

Czy to zmierza do tego, że własnym wojskiem i za własne pieniądze mamy bronić interesów amerykańskich? Dokładnie tak jak to było z Bitwą o Anglię.

Czy można to nazwać zdradą stanu?

Pozdrawiam :)




* https://www.salon24.pl/u/polfic/958206,a-co-jesli

** https://nczas.com/2019/10/19/czy-amerykanie-wystawia-nas-do-wiatru-dr-bartosiak-wyklada-kawe-na-lawe-w-kwestii-polskiej-geopolityki-najwazniejsze-pytania-bez-odpowiedzi-video/

POLFIC
O mnie POLFIC

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka