Animela Animela
497
BLOG

Eurokołchozowe udawanie Greka

Animela Animela Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Grecy to państwo tzw. starej Unii - od prawie samego początku (1981 – wcześniej niż choćby Austria, Finlandia i Szwecja) z entuzjazmem weszli do eurokołchozu. Noblesse oblige – nieprawdaż? … No niestety: nieprawdaż. Mówiąc szczerze – wszystkie państwa UE mają ogromne problemy z zachowaniem praworządności, ale Grecja na tym tle wyróżnia się w sposób szczególny: do dziś np. nie segreguje śmieci.

Nie to, że Grecy robią to źle: oni w ogóle nie stosują się do unijnych przepisów dotyczących segregacji śmieci i wszystkie odpady wrzucają do jednego pojemnika. Ogryzki jabłek, puszki po napojach, czasopisma, zużyte baterie, stare żarówki – wszystko to ląduje w jednym koszu na śmieci.. Przypomnę, że w Polsce od lipca obowiązuje nowy podział: na 5 frakcji odpadów. Austria już od lat ma kilkanaście różnych frakcji (na każdą – odpowiedni pojemnik) i wyrzucanie odpadów w tym kraju wymaga ukończenia studiów ekologicznych:) W Niemczech, które odpady segregują od kilkudziesięciu lat, przepisy są bardzo surowe – a kraj zaśmiecony niczym slamsy: pojęcia nie mam, dlaczego:) W Czechach, pomimo braku prawnego obowiązku, 2/3 obywateli śmieci segreguje: dzieje się tak za sprawą mądrego systemu zachęt.

A Grecy śmieci NIE segregują. Mają to w głębokim poważaniu. I nawet nie starają się udawać, że jestak inaczej: nawet dla zachowania pozorów nie ma tam pojemników na odpady segregowane.

Generalnie, Grecja jest równie zaśmiecona, co Niemcy, ale ci drudzy mają tak ze względu na imigrantów z południa. Grecy sami są z południa …

Podobnie sytuacja wygląda z poszanowaniem zieleni w Grecji: tną równo z ziemią. Nawet piękne stare drzewa są w stanie wyciąć, by wybudować w tym miejscu dom lub restaurację w atrakcyjnym turystycznie miejscu (jestem w stanie to udowodnić przynajmniej w jednym przypadku czarno na białym). A co na to władze? Poza braniem łapówek – nic. Grecja to państwo, którego władze abdykowały ze swojej funkcji. Po prostu – tu się nie widzi władzy w akcji.

A co na to Unia? Dlaczego wszyscy ci narkomani i alkoholicy, członkowie władz najwyższego szczebla, nie dyscyplinują Greków? …

Ależ próbują. I próbowali. Tyle, że to nic nie dało Bo Grecja to suwerenne państwo, i Junckersy i Timermansy co najwyżej mogą ze złości zalać robaka.

Podobnie, jak w przypadku Polski – a Polska, w przeciwieństwie do Grecji, śmieci segreguje, a drzewa nie wycina bez potrzeby – tak, jak to się stało za rządów Tuska, kiedy to aferzyście Sobiesiakowi uszło płazem wycięcie prawie hektara parku narodowego!


Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości