Olgierd Jedlina Olgierd Jedlina
345
BLOG

Klient nasz pan!

Olgierd Jedlina Olgierd Jedlina Gospodarka Obserwuj notkę 0

Dostałem właśnie półroczne rozliczenie od PGE Obrót S.A. i się trochę wkurzyłem. Ponieważ na prognozowane półroczne zużycie w wysokości 461,45 złotych osiągnąłem nadpłatę. 324,52 złotych.

Wyjaśniam od razu: nie mam pretensji o wysokość tej poprzedniej prognozy. Po pierwsze: tak się poskładało, że od sierpnia z energii elektrycznej korzystam całkiem inaczej. Z kilku powodów zużywam jej mniej. O wiele mniej. Po drugie: nie mam głowy do rachunków – zwłaszcza tych z mocno odroczonym terminem płatności. Chowam je w takim miejscu, żeby łatwo było znaleźć, po czym łatwo znajduję całkiem inne.

Dlaczego się więc wkurzyłem? Ano dlatego, że za prognozę w wysokości 168,83 (płatną 19 października, zapłaconą 29 października) PGE naliczyło mi 0,60 złotych odsetek. Natomiast za prognozę w wysokości 155,69 (płatną 19 grudnia, zapłaconą 11 stycznia), naliczyli mi 1,28 zł odsetek.

Po czym, w rozliczeniu, które wyciągnąłem dzisiaj ze skrzynki – obie te prognozowane należności okazały się być… nadpłacone. Zostały odliczone z bieżącego rozliczenia. Nie przeszkadzało to jednak w naliczeniu odsetek od ich nieterminowego zapłacenia. I to jest chore, ponieważ wynika z troski o mnie, jako o obywatela, konsumenta i kogo tam jeszcze.

I niech PGE nie pieprzy, że do takich działań upoważnia go obowiązujące prawo. Ponieważ po pierwsze: to prawo upoważnia, a nie zobowiązuje, a po drugie: śmiesznie wygląda naliczanie odsetek od należności, które okazują (na tym samym kwicie!) się nie do końca należne.

Przy czym zarówno PGE, jak i ja, wiemy, że dystrybutor ani nie zamawia energii elektrycznej w cyklu półrocznym, ani nie płaci za nią w cyklu dwumiesięcznym. Za to, jak jest niedopłata (też to przeżyłem) –  nie ma przebacz. Zapłacić trzeba w ciągu dwóch tygodni.

Najśmieszniejsze jest to, że do rozliczenia dołączona jest zadrukowana dwustronnie informacja -ostrzeżenie o nieetycznych praktykach akwizytorów innych wiodących dostawców „prądu”. Mogę się założyć, że jej opracowanie i wydrukowanie zostało sfinansowane z odsetek takich, jak moje.

Uprzejmie informuję również, że jeżeli ktoś powie, że smart-metering rozwiąże moje problemy, to go wyśmieję. Ponieważ wiem ile to kosztuje, gdyż od dekady lat hobbystycznie czytam zdalnie liczniki energii elektrycznej oraz przemysłowo liczniki energii cieplnej :P

»... Jednym z Polokoktowców jest Olgierd Jedlina, redaktor pisma "Pasikonik", żyjący spokojnie w swoim poukładanym świecie z narzeczoną Ewą. Jego spokój burzy schwytanie jego przyjaciela Adasia przez agentów Kilkujadka. Adasiowi udało się samodzielnie stworzyć formułę Kingsajzu, co może przynieść Polokoktowcom trwałe bezpieczeństwo, jednak dla Adasia staje się przyczyną zguby...« (http://www.zgapa.pl/zgapedia/Kingsajz.html)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka