Ukraina chce nadal walczyć Ukraińcy chcą końca wojny przez negocjacje

Większość Ukraińców opowiada się obecnie za zakończeniem wojny z Rosją poprzez negocjacje, ponieważ poparcie dla walki do zwycięstwa gwałtownie spadło od początku konfliktu.

Podobnie, jest z oczekiwaniem i nadzieją, na rychłe członkostwo Ukrainy w NATO , a nawet i Unii Europejskiej.

Czas i realia, coraz to bardziej oczywiste dla coraz to większej części Ukraińców robią swoje. Nastroje się zmieniają, oczekiwania znacznie osłabły.

Szczególnie dla roli i przywództwa USA oczekiwania gwałtownie spadły.

Wprawdzie Ukraińcy nadal postrzegają UE, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone jako element konieczny do zakończenia wojny, to jednak większość ukraińskiego społeczeństwa  wątpi, że nastąpi to w najbliższym czasie.

To zaś sprawia, że po ponad trzech latach wojny poparcie Ukraińców dla kontynuowania walki do zwycięstwa osiągnęło rekordowo niski poziom.

W najnowszym sondażu Gallupa na Ukrainie – przeprowadzonym na początku lipca – 69% respondentów opowiada się za jak najszybszym zakończeniem wojny w drodze negocjacji. Jedynie 24%, nadal opowiada się za kontynuowaniem walki aż do zwycięstwa.

Oznacza to niemal całkowite odwrócenie nastrojów społecznych w porównaniu z 2022 rokiem, kiedy to 73% respondentów opowiadało się za walką Ukrainy do zwycięstwa, a 22% wolałoby, aby Ukraina dążyła do jak najszybszego zakończenia wojny w drodze negocjacji.

Nie jest trudno przewidzieć, że kolejna zima, która może być dla Ukraińców niezwykle trudna do egzystencjalne przetrwania w wyniku nasilania przez Rosję ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną, może spowodować jeszcze większą niechęć a może nawet i opór narodu ukraińskiego przed dalszym prowadzeniem wojny.

Ukraiński rząd może być po prostu zmuszony nastrojami społecznymi, do podjęcia natychmiastowych negocjacji celu zakończenia działań wojennych. 

Na koniec nie sposób nie wspomnieć o roli w tym Koalicji Chętnych. Popierającej całkowicie prezydenta Żeleńskiego i ukraiński rząd. Chcący niechcący wspomniana koalicja będzie musiała w jeszcze większym stopniu wspierać ukraiński rząd finansowo i militarnie, według zasady:

" Put your money where your mouth is "

Może się jednak wkrótce okazać, że dostarczanie pieniędzy i pomocy militarnej, nie wystarczy. Coraz to większe trudności z dostarczaniem przez Ukrainę na front odpowiedniej liczby świeżo powołanych ukraińskich żołnierzy i narastająca nieustannie dezercja w szeregach już walczących, może sprawić, że bez dostarczenia przez Koalicję Chętnych dziesiątków tysięcy żołnierzy, dalsza walka z Rosją na istniejącym froncie stanie się po prostu niemożliwą.

Co czas zapewne wkrótce pokaże.