Studio nagrań, fot. Pixabay
Studio nagrań, fot. Pixabay

Polskie Nagrania wrócą do państwa? Negocjacje z Warner Music Polska na finiszu

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego prowadzi rozmowy z Warner Music Poland w sprawie odkupienia firmy fonograficznej Polskie Nagrania. Jest duża szansa, że uda się to zrobić jeszcze w tym roku. Ale to ostatni dzwonek, by transakcja doszła do skutku.

Jak podaje "Puls Biznesu", negocjacje ws. odkupienia Polskich Nagrań przez MKiDN od Warner Music Poland rozpoczęły się we wrześniu. "Decydujące spotkanie w tej sprawie odbyło się kilka dni temu, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Piotr Kabaj, prezes i dyrektor generalny WMP, rozmawiał ze ścisłym kierownictwem resortu i strony doszły do porozumienia w kluczowych kwestiach dotyczących sprzedaży PN" - wynika z nieoficjalnych informacji "PB".

Szef resortu Piotr Gliński przyznaje, że rozmowy w tej sprawie toczą się od jakiegoś czasu. - To są trudne rozmowy, ponieważ to jest firma prywatna, która chce na nas zarobić po raz drugi i nie zarobi - zapowiedział. 

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zarezerwowało w tegorocznym budżecie pieniądze na kupno PN. Na przyszły rok tej rezerwy nie ma, co oznacza, że to ostatni dzwonek na zakup Polskich Nagrań. Szanse na to, że uda się odkupić firmę od Warner Music Poland, są bardzo duże. - Najważniejsza rzecz, czyli wartość transakcji, została już przez obie strony ustalona - powiedział wiceminister kultury Paweł Lewandowski w rozmowie z "Pulsem Biznesu".

Ponieważ do ustalenia pozostały już tylko szczegóły dalszej współpracy stron, np. kwestia zasad korzystania z udzielonych już przez PN licencji, to wiele wskazuje, że najstarsza polska firma fonograficzna po prawie trzech latach wróci na łono państwa.

Według informacji gazety, ministerstwo miałoby wydać na zakup PN ponad 20 mln zł, ale żadna ze stron nie potwierdziła tej sumy. Problem w tym, że umowa musi być zawarta najpóźniej 29 grudnia do 13.00, bo o tej godzinie można dokonać ostatniego przelewu z rachunku ministerstwa na konta w innych bankach. "Jeśli w tym terminie nie dojdzie do ostatecznego porozumienia, sprzedaży nie będzie w ogóle" — mówi osoba zbliżona do negocjacji.

Należąca do Skarbu Państwa spółka Polskie Nagrania ogłosiła upadłość w marcu 2010 roku. W kwietniu 2013 r. sąd zadecydował o postawieniu najstarszej firmy fonograficznej w stan upadłości. Jedną z przyczyn był fakt, że decyzją sądu Polskie Nagrania musiały wypłacić odszkodowanie w wysokości 1,2 mln. zł spadkobiercom Anny German za wznowienie sprzedaży płyt artystki.

W katalogu Polskich Nagrań jest muzyka popularna, rockowa, ludowa, klasyczna i jazzowa zarejestrowana w okresie od lat 50. ubiegłego wieku do współczesności. Są tu nagrania takich twórców jak m.in. Czesław Niemen, Marek Grechuta, Irena Santor, Witold Lutosławski, Krzysztof Penderecki i Wojciech Kilar.

Warner Music Poland w 2015 r. za 8 mln zł kupił Polskie Nagrania, posiadające w swoich zasobach 36 tys. nagrań polskich artystów.

Po repolonizacji Polskich Nagrań resort kultury prawdopodobnie przekształci je w instytucję kultury, tak jak Państwowy Instytut Wydawniczy, Polskie Wydawnictwo Muzyczne czy Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej.  Inny wariant to przekazanie majątku intelektualnego firmy którejś z instytucji misyjnych, np. Polskiemu Radiu. Zakup PN może być kolejną spektakularną transakcją Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Rok temu za 100 mln euro nabyło kolekcję Czartoryskich ze słynną „Damą z gronostajem” Leonarda da Vinci.

źródło: pb.pl, PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka