Amerykańskie embargo na polską wieprzowinę wszystkich zaskoczyło, fot. Pixabay
Amerykańskie embargo na polską wieprzowinę wszystkich zaskoczyło, fot. Pixabay

USA ogłosiły embargo na mięso wieprzowe z Polski. Boją się, że jest skażone ASF

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 129

Stany Zjednoczone wstrzymały czasowo import polskiej wieprzowiny. Powodem są obawy o rozprzestrzenianie się afrykańskiego pomoru świń (ASF). USA i Kanada są największymi odbiorcami polskiego mięsa z krajów pozaunijnych, więc ta decyzja uderzy w polski przemysł mięsny.

Wstrzymanie importu obowiązuje od 18 października, restrykcje mają charakter czasowy, ale nie określono daty, do kiedy będą obowiązywać. Ze względu na różnicę czasu, Inspekcja Weterynaryjna została poinformowana o tej decyzji w piątek - poinformował Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk. Wstrzymanie importu dotyczy mięsa mrożonego, schłodzonego oraz produktów wieprzowych pochodzących z Polski.

Niemczuk podkreślił, że do Stanów Zjednoczonych mogą być wysyłane jedynie produkty z zakładów, które nie są zlokalizowane w strefach, w których są ograniczenia w związku z ASF. To samo dotyczy ubijanych zwierząt. Uprawnienia do eksportu wieprzowiny na amerykański rynek ma 19 firm.

Amerykanie mają zastrzeżenia do dwóch zakładów, posiadających uprawnienia do eksportu na tamtejszy rynek, ale znajdują się w strefach zagrożonych (Sokołów, Morliny). Jednak zakłady te - zgodnie z decyzją KE o regionalizacji - są wyłączone z tych stref - podkreślił szef Inspekcji Weterynaryjnej. - Teraz trwają wyjaśnienia, nie było tutaj żadnego błędu, eksport trwa od 2014 r., dotąd nie było żadnych uwag ze strony amerykańskiej - powiedział Niemczuk.

image
ASF rozprzestrzenia się głównie wśród dzików.

Informację o zawieszeniu importu wieprzowiny z Polski podała w czwartek późnym wieczorem agencja Reuters zauważając, że afrykański pomór świń szybko rozprzestrzenił się w Europie Wschodniej i Chinach, a „Stany Zjednoczone są wolne od tej choroby i pragną utrzymać ten stan”.

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych poinformował, że dokonując przeglądu "protokołów eksportowych Polski" zorientował się, że jeden z "obiektów" w Polsce dostarczał wieprzowinę do USA "nie przestrzegając wymogów mających na celu zapobieganie szerzeniu się chorób zwierząt hodowlanych". Jak podał Reuters powołując się na resort rolnictwa USA, "drugi obiekt w Polsce był również sprawdzany".

Z tego powodu import wieprzowiny z naszego kraju wstrzymało już kilka innych państw, jak Chiny czy Japonia. Można się spodziewać kolejnych tego typu decyzji, ponieważ wciąż wykrywane są nowe ogniska choroby.


W sprawie  wstrzymania przez Stany Zjednoczone importu wieprzowiny z naszego kraju szefowa Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii Jadwiga Emilewicz spotkała się z wiceambasadorem USA w Polsce Erikiem F. Greenem. W rozmowie uczestniczyli Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk i przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych – poinformował resort przedsiębiorczości i technologii. 

Według informacji Głównego Inspektora Weterynarii doszło do pomyłki związanej z określeniem statusu miejsc, z których pochodziło wyeksportowane mięso. Strona polska wyjaśniła, że mięso, które trafiło na rynek amerykański spełniało wszystkie wymogi przepisów weterynaryjnych, w tym przepisów prawa europejskiego. GIW przekazał stronie amerykańskiej wyjaśnienia wskazujące, że doszło do pomyłki.

"Szczegółowe informacje trafiły już drogą formalną do właściwych instytucji w Waszyngtonie. Liczymy, że przedstawione wyjaśnienia spowodują szybką korektę podjętej decyzji" - podało MPiT. Dodano, że obie strony pozostają w kontakcie roboczym do ostatecznego wyjaśnienia sprawy.



Zdaniem prezesa Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI) Wiesława Różańskiego, "to bardzo zła" wiadomość dla polskiego przetwórstwa mięsnego, gdyż USA i Kanada są największymi odbiorcami polskiego mięsa z krajów pozaunijnych. - W tym roku mieliśmy nadzieję na pobicie rekordu ok. 70 tys. ton eksportu wieprzowiny do Stanów - dodał.

Różański podkreślił, że nie zna powodu decyzji Amerykanów i liczy, że sprawa "w najbliższych godzinach" zostanie wyjaśniona. Zaznaczył, że wcześniej zdarzały się czasowe wstrzymywanie importu na okres 60 dni, ale po wyjaśnieniach i ewentualnych poprawach był on wznawiany.

Prezes UPEMI zauważył, że import wieprzowiny z powodu rozprzestrzenia się ASF jest coraz bardziej ograniczany, dotyczy m.in. Wietnamu i Malezja. Spadek eksportu może spowodować obniżenie cen skupu wieprzowiny rynku krajowym, co nie jest korzystne dla rolników.

W ostatnim czasie Stany Zjednoczone wyrosły na jednego z najpoważniejszych odbiorców naszej wieprzowiny. W 2017 r. Polska sprzedała zagranicę 484,5 tys. ton wieprzowiny o wartości ok. 975 tys. ton, z czego do USA trafiło ok. 60 tys. ton tego mięsa, a jego wartość wyniosła 176,8 mln euro. Oznacza to, że choć pod względem ilości Stany Zjednoczone były naszym trzecim odbiorcą, to pod względem wartości eksportu- pierwszym.

W pierwszym półroczu tego roku USA stały się pierwszym odbiorcą polskiej wieprzowiny importując 35,5 tys. ton mięsa o wartości 87,5 mln euro. Amerykanie kupują u nas przede wszystkim żeberka i boczek.

źródło: PAP, Twitter, rp.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka