Wydaje się na dzień dzisiejszy, że partia Donalda Tuska będzie musiał szukać innego wsparcia dla przegłosowania reformy emerytalnej niż to, które ma tuż pod ręką czyli PSL. Bo raczej mało prawdopodobne jest to, żeby Pawlak lub Tusk zeszli ze stawianych wobec siebie warunków. A to skłania Tuska i PO do szukania innych opcji wyjścia z kryzysu. I jedną z takich opcji jest Ruch Palikota. Niestety partia posła z Lublina jest dosyć zmienna co pokazały ostatnie tygodnie.
A jakie są przykłady tejże zmienności?.Otóż bardzo proste. Kilka tygodni temu, kiedy debata o zbliżającej się nieuchronnie reformie narastała pojawił się głos Ruchu Palikota taki, że partia posła z Lublina poprze reformę rządu bez żadnego wahania. Im sprzeciw PSL jest większy i oddala się kompromis w koalicji tym zmienia się ton wypowiedzi ludzi związanych z Palikotem. Teraz są już przez z tą partię stawiane warunki konieczne do poparcia reformy emerytalnej przez Palikota. PO narazie milczy dalej szukając kompromisu z ludowcami, ale stawiana pod presją i przez PSL, ale chyba bardziej przez Ruch Palikota będzie musiała wybrać jedną z opcji. Moim zdaniem łatwiej będzie rządzącej partii zaakceptować propozycję partii niedawnego kolegi niż kajać się przed złą dla Platformy opcją PSL. Ale takie stawianie sprawy przez Ruch Palikota dowodzi też jednej rzeczy. Po pierwsze według mnie brak tej partii merytorycznych dyskusji na różne problemy w kraju. Słyszymy tylko ogólniki i przemyślenia posłów od Palikota i żadnych konkretów. Tylko światopoglądowe potyczki i nic więcej. Poza tym Palikot patrząc na sondaże i widząc swoje poparcie wahające się na poziomie 8 do 12-13% nie wierzy raczej w to, że coś się może zmienić i że jego partia ma szanse rządzić lub współrządzić zdobywając dość konkretne poparcie w kraju wyprzedzając PIS. Dlatego żeby zrealizować swoje potrzeby i nie rzucając na wiatr tej przysięgi składanej przez Palikota i jego ludzi na wieczorze wyborczym 9 X próbuje kuchennymi drzwiami realizować swoje postulaty, które są poglądowo takie same jak PO ( w tym sensie ta partia niczym od PO się nie różni), a które raczej by nie przeszły w normalnym trybie głosowania. Tylko ludzie Palikota muszą merytorycznie dyskutować i merytorycznie przygotować taką propozycję, bo jak ja widzę takich merytorycznych osób i dyskusji tam nie widzę...Ale teraz wybór należy do Donalda Tuska.
Inne tematy w dziale Polityka