matthew88 matthew88
1910
BLOG

Pojęcie komisji śledczej według PO

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 18

Afera związana z Amber Gold zatacza (lub niedługo zatoczy) coraz szersze kręgi. Zapewne dowiemy się, że w sprawę zamieszani byli politycy, w tym głównie politycy Platformy. Już teraz widać, że przy wcześniejszych sprawach związanych z właścicielem Amber Gold i przy wyjaśnianiu bieżącej sprawy zawiodły organy ministerialne związane z finansami i wymiarem sprawiedliwości. Potrzebna byłaby komisja śledcza w tej sprawie. Jednak politcy PO cały czas jak mantrę powtarzają, że jest ona niepotrzebna, że wywoła ona polityczną hucpę i stworzy pożywkę dla opozycji. Kwestia dlaczego Platforma Obywatelska nie chce powołania komisji śledczej ws. Amber Gold była w mediach omawiana (także na S24). Ja jednak chciałem pochylić się nad kwestią, jak partia rządząca definiuje pojęcie i rolę komisji śledczej jako organu sejmowego o charakterze śledczym. Nie jest to trudne do wyjaśnienia, wystarczy sięgnąć w przeszłość opierając się na wypowiedziach polityków PO.

Jeżeli wg np. pana Schetyny, pani Kidawy-Błońskiej czy wielce wielmożnego posła Olszewskiego, że powoływanie komisji śledczej to polityczna hucpa i ma tylko służyć opozycji, a nie przynosi nic ciekawego, to warto przypomnieć sobie ostatnie 3 komisje śledcze: ds. śmierci B. Blidy, nacisków i hazardową. Wiadomo, że jeśli afera dotyczy partii rządzącej czy opozycyjnej to w takiej komisji, aby merytorycznie sprawę taką wyjaśniono większość w niej powinni mieć nie jej główni bohaterowie, ale ich oponenci. Niestety w ostatnich 3 komisjach śledczych ubiegłej kadencji takiego rozłożenia składu nie mieliśmy, co od razu wiązało się z brakiem wyjaśnienia danych spraw (pomimo innych wyroków sądu i śledztw prokuratury m.in. w sprawie nacisków i pani Blidy). Większość w tej komisji mieli członkowie PO, którzy nie chcieli merytorycznego wyjaśnienia sprawy lub jak w przypadku afery hazardowej chcieli ją zamieść pod dywan. Niestety to pokazuje, że PO definuje komisję śledczą, jak organ mający służyć brnięciu w ślepe i bezpodstawne oskarżenia przeciwko politycznym przeciwnikom lub bronieniu własnych interesów.  Taka komisja jest też przez PO postrzegana jako organ, w którym tylko siły rządzące muszą mieć większość. Także jeżeli wg polityków partii miłości komisje śledcze nic nie wnoszą, to powinni walnąć się w łeb politycy PO i umożliwić inny rozkład sił w tejże komisji. Wtedy jest szansa na wyjaśnienie kwestii. Długo niestety chyba na taki zwrot akcji poczekamy.

Ponadto PO nie chce powołania komisji śledczej ws. Amber Gold, ponieważ przede wszystkim boi się powtórek w poprzednich komisji, gdzie sprawy, którymi się zajmowały zostały zamiecione pod dywan, co sprawiło, że PO spadło poparcie w sondażach. Teraz widać, że Tusk takich historii raczej chciałby uniknąć.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka