matthew88 matthew88
767
BLOG

Rafał Grupiński "przyczyną" kłopotów IPN

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 6

Sprawa budynku, w którym mieści się siedziba IPN-u, który został sprzedany, a co za tym idzie przyszłości placówki nie gaśnie. Co więcej przybiera ona coraz szerszych kształtów, każdego dnia odkrywając nowe informacje i fakty. Jednym z ostatnich faktów, że szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński sam wystąpił z wnioskiem o obcięcie większej sumy środków, jaka miała zostać przekazana IPN-owi, co teraz postawiło pod znakiem zapytania kwestię dalszej działalności Instytutu.Sam przewodniczący klubu wyjaśnia jednak, że to sam Instytut nie zadbał o swoje interesy. Tutaj już można mówić o sprzeczności, bowiem jak się ma zdanie, że wszystkie centralne instytucje miały mieć obcięte budżety, a teraz mówi się o tym, że IPN sam o siebie nie zadbał. To ja się pytam: jak miał o siebie zadbać, skoro przewidziane były cięcia?. Jednak sprawa, że to przew. Grupiński złożył tę poprawkę, nasuwa kilka refleksji.

Po pierwsze: było to moim zdaniem ciche realizowanie porozumienia pomiędzy PO, a SLD i Palikotem, którzy w zamian za rozwiązanie kwestii IPN pomogą może razem z Platformą przegłosować ważne ustawy, którym może ona nie zrobić razem z PSL m.in. kwestię KRUS. Ponadto dla Palikota, ale też i SLD(ale szczególnie Palikoat jako ten bardziej nowoczesnego), funkcjonowanie IPN jako miejsca propagowania najnowszej historii Polski (jak i historii w ogóle) jakby nie mieściło się w programie Nowoczesnej Polski. Sądzę, że w jego mniemaniu historia nie jest ważna w Polsce, że to zbyt mało nowoczesny przedmiot w czasach, kiedy króluje internet, globalizacja, wolne związki, narkotyki i alkohol. Dlatego tak bardzo chcą likwidacji IPN. SLD natomiast z powodu tego, że placówka prowadzi szereg spraw związanych z minioną epoką, w której publicznie wielu działaczy funkcjonowało.

Natomiast Platformie moim zdaniem IPN przeszkadza z innych pobudek. Przede wszystkim partia rządząca definuje IPN jako placówkę, która zajmuje się przede wszystkim szkalowaniem dobrych imion opozycjonistów komunistycznych. Chodzi tutaj oczywiście m.in. o Lecha Wałęsę itp. Ale przede wszystkim o Wałęsę. Sprawy takie jak np. wydawanie wielu publikacji z zakresu najnowszej historii Polskie( w którym Wałęsa zajmuje tylko mały procent), biuletynów IPN są wg Platformy działaniami marginalnymi w działalności Instytutu. I taki pogląd chyba długo się nie zmieni. Często niestety politycy PO oceniają IPN pod pryzmatem właśnie zainteresowania placówki osoba L. Wałęsy, a przy tej okazji warto przypomnieć awanturę o książki o Wałęsie, którą oczerniali (nawet nie czytając, a co za tym idzie nie podważając źródeł i materiałów w niej wykorzystanych) politycy PO.

Niestety R. Grupiński i cała PO w mojej ocenie po cichu likwiduje IPN. Powoli, ale po cichu w niedługim czasie może on zniknąć albo na długo zawiesić działalność. Oby jednak tak się koniec końców nie stało.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka