matthew88 matthew88
901
BLOG

W wyborach do PE szkoda mi tylko Kukiza

matthew88 matthew88 Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

Zakończone prawie tydzień temu wybory do PE w gruncie rzeczy cieszą. Cieszą dlatego, że wygrała partia prawicowa, a nie ściśle pojęta liberalna-lewica. Oczywiście wybory europejskie i wygrana konkretnej partii mają wpływ głównie na sceną europejską, a nie krajową, to na pewno jest to dobry prognostyk przed jesienną potyczką. Ogólnie rzecz biorąc wynik prawicowych formacji był najlepszy od lat, bowiem zliczając procenty Konfederacji i Kukiza, to jest to rezultat prawie 55-procentowy. I właśnie wynik tej ostatniej partii martwi w kontekście jesiennych wyborów. Oczywiście rezultat lepszy w ostatnio zakończonym głosowaniu, mógłby być korzystny dla KE i nie pozwolić wygrać prawicy, to w tym momencie dobry wynik partii Kukiz, jest pożądany nie tylko w kontekście ewentualnej koalicji powyborczej, ale przede wszystkim dla kształtu polskiej sceny politycznej. Bo takie partie są potrzebne i ich obecność jest konieczna.

Przyznam się, że w tych wyborach postawiłem na ruch Kukiza właśnie. Światopoglądowo pod każdym względem bliżej mi jest do PIS, ale tym razem bardziej przekonała mnie oferta kukizowców. To, co najbardziej mnie przekonało to ich postulat o zrównaniu polskich zarobków do europejskich. Podobny postulat bodajże zgłaszała partia A. Zandberga i mimo, że jest daleko od jej poparcia, to ten postulat na pewno jest ważny. Poza tym zakończenie układów i korporacji, co mam miejsce także w Brukseli i chęć przeniesienia tego także na grunt unijny, jest bardzo ciekawym projektem. Tego akurat w kampanii PIS mi brakowało (także przeglądając ich stronę internetową), a co Kukiz przedstawił. Ogólnie ze strony partii rządzącej takich mocnych akcentów przede wszystkim odnośnie UE, ale nie tylko mi najbardziej brakowało. Niestety za późno rozpoczęta kampania i trochę "miałko" prowadzona sprawiła, że Kukiz nie był w minionej kampanii w ogóle obecny..Były to ich pierwsze wybory do PE, ale jest to sygnał, że aby pozostać w parlamencie krajowym, trzeba się bardziej wysilić. A nie opóźniać i nie wiedzieć, co robić.Z całą pewnością ten ruch jest bardziej potrzebny w Sejmie aniżeli Biedroń. Tutaj za dużo jest światopoglądu, a za mało tego, co realnie teraz Polaków interesuje. Tutaj na pewno Kukiz jest lepiej przygotowany, ale być może za mało eksponuje to, co chce przekazać.

Nie wszystko mi w tej formacji odpowiada. Brak takiej spójności, wiele niewiadomych, ale też i chaos, który doprowadził do tego, że wielu posłów opuściło jej szeregi, ale jest w niej kilka nazwisk umiarkowanych, które są interesujące. Na pewno jest to poseł Rzymkowski, Długi czy posłanka Ścigaj. Sam Kukiz za bardzo lawirował momentami, były słabsze chwile i to doprowadziło do kryzysu, który sprawił, że teraz mamy wynik do PE taki, jaki znamy.

PIS jako partia rządząca mimo wszystko powinna projekty Ruchu traktować poważnie. Słyszano, że są one często odrzucane, a są naprawdę dobre i na pewno warte dyskusji. Nie można obok nich przechodzić obojętnie. Bo wtedy PIS może tylko zyskać, a na pewno w tym zakresie, że jest skłonne do współpracy przy ciekawych pomysłach mimo podziałów dzielących tej ugrupowania. Io tym Kaczyński powinien pamiętać.

Na korzyść Ruchu wpłynęli kandyaci, którzy bardziej mniej przekonali niż PIS. Chociaż mój wybór był trudny i różnica niewielka, to zadecydowało, że tym razem wybrałem tą formację. Zawsze w tych wyborach, ale i nie tylko, kieruję się samą osobą kandydata, jego pomysłami czy pomysłami partii, z jakiej się wywodzi. I tym razem wybrałem inaczej niż do tej pory. Co nie znaczy, że na jesieni nie zagłosuję na PIS. Z całą pewnością zaważy głównie merytoryka.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka