Porter Porter
364
BLOG

Czy wszyscy wyborcy PO to idioci?

Porter Porter Polityka Obserwuj notkę 6

 

Tak sobie rozmawiamy w koleżeńskim gronie o wynikach pierwszej tury wyborów i nagle jeden z rozmówców zarzucił mi, że wskazując kompletny brak logiki u elektoratu PO i p. Komorowskiego, dokonuję tradycyjnego, pisowskiego podziału Polaków.  Na mądrych, którzy głosują na PiS i na głupich, którzy popierają PO. I, że idąc dalej moim tokiem rozumowania, należałoby tym ostatnim odebrać legitymację do udziału w wyborach. Albo chociaż dowód osobisty – chciałoby się powiedzieć, wspominając, jak mądrzy, wyedukowani, przedsiębiorczy wyborcy z wielkich miast całkiem niedawno usiłowali osiągnąć narodową jedność wszystkich Polaków. Oczywiście, takie zarzuty łatwo wyśmiać, posługiwanie się nimi przez polityków PO oznacza, że mają swój elektorat za kompletnych idiotów, a podchwytywanie ich  przez rzeczony elektorat świadczy, że nie bez racji. No, ale może coś w tym jest? Może jednak nie każdy wyborca PO jest kompletnym idiotą? Oczywiście, ta odważna teza może budzić odruchowy sprzeciw czytelnika, ale spróbujmy ją prześledzić – ot tak dla dobra dyskusji.
W tym celu musimy zadać sobie pytanie, po co właściwie poświęca się swój czas i idzie do wyborów. Odpowiedź ma kluczowe znaczenie dla naszej dyskusji. I im bardziej konkretna będzie, tym, lepsze zdanie należy mieć o udzielającym jej. A jeśli ktoś odpowiada ogólnikami – na przykład mówi, że wybiera kogośtam, żeby było „normalnie”,  to znak że mamy do czynienia z imbecylem. Ale czy na pewno? Przecież rzecz nie w deklaracjach, tylko w rzeczywistych powodach. Dla przykładu – jeśli ktoś jest bandytą – to myśląc logicznie powinien głosować na partię, która ścigania przestępstw nie traktuje, jako priorytetu. I proszę – ponad 95% osadzonych w więzieniach głosuje na PO. Jeśli ktoś jest lekarzem pobierającym od pacjentów dodatkowe świadczenia w kopertach, to również powinien głosować na partię, która uważa wsadzanie za to do mamra za dalece niewłaściwe. Podobnie skorumpowani urzędnicy. We własnym, dobrze pojętym interesie powinni głosować na partię, która wyrzuca z pracy szefa służby wykrywającej nadużycia tego rodzaju. Tym bardziej, że szef tej partii jest tak miły, ze ostrzega urzędników o zagrożeniach ze strony policji. Z drugiej strony, jeśli ktoś jest przedsiębiorcą korumpującym urzędników, to również nie powinien zwlekać z oddaniem głosu na partię ludzi traktujących tego rodzaju działania pobłażliwie i której funkcjonariusze są szczególnie podatni na pokusy tego świata. Gdyby zaś chciał, będąc tego rodzaju przedsiębiorcą głosować na partię, która stara się korupcję zwalczać, byłby kompletnym idiotą. I tak dalej. Całkiem sporo jest osób, głosujących na PO z całkowicie racjonalnych, godnych szacunku powodów. Nie wolno nazywać ich durniami, czy idiotami. Mają swoje interesy i je chronią, nie tylko głosując na PO, ale i działając na jej rzecz na co dzień. Powiedzmy taka sędzina, p.  Genowefa Torobi –Cotrza zakazująca emisji spotu wyborczego skierowanego przeciwko PO i uzasadniająca swój wyrok tym, że „pozwany nazwał pana premiera „śmierdzącym leniem”, sąd starannie obwąchał pana premiera i uznaje zarzut za nieuzasadniony, kłamliwy oraz krzywdzący” doskonale wie, która partia wspiera korporacje prawnicze, a która nie. Z kolei właściciele prywatnych stacji telewizyjnych też zdają sobie sprawę która partia da im pół miliarda na budowę stadionu, a która nie. Nic więc dziwnego, ze w programach tych stacji pełno jest programów wspierających partię na tyle przyzwoitą, żeby się odwdzięczyć. Krótko mówiąc, można uznać tezę, że wszyscy wyborcy PO są idiotami za fałszywą.
Jeśli jednak zastanowić się, dlaczego na PO głosują ludzie, których łupią lekarze – łapownicy, skorumpowani urzędnicy, korporacje prawnicze, gwarantujące im wysokie ceny za usługi na beznadziejnym poziomie, na których koszt buduje się stadion dla ITI, na których bezkarnie napadają rozzuchwaleni poczuciem bezkarności bandyci – to można dojść do wniosku, że oni rzeczywiście uważają, że to jest normalne.  No, a to znaczy, że są niestety idiotami, godząc się na taką sytuację i solidaryzując się ze swoimi krzywdzicielami. A nieszczęście polega na tym, że w demokracji głos idioty liczy się tak samo, jak głos nieidioty.
Porter
O mnie Porter

Mam dobrą pamięć. Nie mam hamulców, żeby z niej korzystać. Tam, gdzie w grę wchodzą sumy wyższe, niz 100 złotych nie wierzę w przypadki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka