We wrześniu 2017r. opublikowałem artykuł „Mój osobisty destrukcyjny prześladowcanaukowy – Andrzej Kiepas”, o – na szczęście – byłym Dyrektorze Instytutu Filozofii WNS Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, prof. zw. dr hab. Andrzeju Kiepasie. Aby coś ruszyło się w sprawie musiałem zgłosić, że napisałem ten tekst, nie dowiedzieli by się inaczej, przynajmniej zbyt szybko, panuje tam wielka inercja, skrytość i zakłamanie, dotyczy to władz. Dołączyłem go do listy tekstów razem z wnioskiem o stypendium, którego zresztą nie dostałem, co zawdzięczam wieloletniemu przestępczemu działaniu owego byłego Dyrektora, który zajmował stanowisko przez 15 lat! To liczba godna mniejszej rangi afrykańskiego dyktatora (statut przewiduje 2x kadencja po 4 lata). Zaczęła się burza, na postępowaniu dyscyplinarnym, dopiero wyjaśniającym w dyscyplinarnym, ale już wtedy, zamiast przeprowadzać je zgodnie z literą prawa, próbowano mnie umieścić w zakładzie psychiatrycznym, groźby, zastraszanie, manipulacje, Rzecznik Dyscyplinarny w gniewie: „będzie Pan poddany badaniom psychiatrycznym!”, gdy broniąc się na świadka wezwałem byłego Dyrektora. Obroniłem się i zacząłem burzę, sprawa została zgłoszona w prokuraturze, MNiSW, mediom i zawiadomiłem pracowników na kilku wydziałach UŚ. Co znów zabawne, po tym wydarzeniu u Rzecznika, postępowanie dyscyplinarne umorzono, były Dyrektor nie ma ochoty stawiać się w roli świadka i przedstawiać dokumentacji o zatrudnieniu, ale tego w uzasadnieniu nie ma, jest za to pomówienie o moją niepoczytalność. Notabene to Rzecznik jest niepoczytalny, myli doktoranta z groźnym przestępcą, sprawy cywilne z karnymi, uczelnię z aresztem śledczym, czy sądem polowym w trakcie konfliktu zbrojnego, bo to co robił miało taką postać, choć mi zarzucał w swojej projekcji „problem z sobą”, czy że nie myślę logicznie, gdy on jako prawnik bezczelnie i bez zahamowania łamał prawo. To dopiero początek terroru wobec jednostki, bo w trakcie trwania owej burzy, gdy nie udało się umieścić mnie w zakładzie psychiatrycznym, miałem odwiedziny policji, trzykrotnie i OPS, wraz z pomówieniami o chorobę psychiczną, przemoc i zastraszaniem z ich strony, bo wymyślili sąd rodzinny, wywiad środowiskowy, żonie mówili, że prokuratura coś tam, coś tam itp. Dwa najścia z trzech z powodu „zagrożenia życia i zdrowia”, bo ogłosiłem głodówkę, pozwoliło to stworzyć sytuację dwuznaczną, którą próbowano zasłonić fakt, że głodówkę ogłosiłem w następstwie gwałtownej i bezprawnej napaści na mnie Rzecznika Dyscyplinarnego, którego zachowanie podpada m.in. pod przepisy KK. Na szczęście trzecie odwiedziny policji odsłaniają prawdziwe intencje i czynią sytuację jednoznaczną, bo wtedy głodówki nie prowadziłem, a było to 20.01.2018r., dzień wcześniej złożyłem pismo Rektorowi ze skargą i wszczęciem postępowania dyscyplinarnego wobec Rzecznika i byłego Dyrektora. I wiele innych drobniejszych wydarzeń odsłaniających korupcję, co najmniej części z Władz Uczelni śląskiej. W tym roku jest jubileusz 50-lecia uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, trzeba posprzątać.
Wyzwolony
OD 3 LAT UKRYWAM SIĘ, GDYŻ ZNISZCZONO MI 20 LAT ŻYCIA I MOJE PRÓBY ODZYSKANIA GO SKUTKUJĄ ŁAMANIEM WSZELKICH MOICH PRAWA OBYWATELSKICH I PROCESOWYCH - JESTEM CZYNNIE PRZEŚLADOWANY I NISZCZONY PRZEZ SKORUMPOWANY DO DNA SYSTEM, BEZPOŚREDNIO W OSOBACH SSR KWAŚNIK I KIEPAS (poczytaj o nich i mojej sytuacji obywatelu Polski)
Poznanie Poznania>
Książka o samopoznaniu "Rozwój duchowy a samoświadomość"
POZNAJ SIEBIE! To rzecz najciekawsza w życiu, czegoś ciekawszego nie znajdziesz. Mówił o tym Sokrates jakieś 2,5 tyś. lat temu, mówił Jezus, Budda i wszyscy wielcy mędrcy. 'Ja' też to mówię. Mówili też, że człowiek po tym Wyzwala się. Kluczem jest Twoja świadomość siebie, i uczucia, i ich zgodność, to droga, by poznać Świadomość wszystkiego. Można naprawiać świat... więc co robimy? Najprościej zacząć od siebie, poznać kim się jest i czego naprawdę pragnie. Wychodzi to wtedy, gdy się zupełnie nie sprzeczamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie