Eli Barbur Eli Barbur
1590
BLOG

NAD NILEM I WSZĘDZIE

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 20

W 90-milionowym Egipcie zacznie się wieczorem historyczna próba sił - rzutująca nie tylko na arabski Bliski Wschód, lecz także na Europę, Azję i nawet USA. Wieczorem upływa termin 48-godzinnego ultimatum wobec Mursiego ogłoszonego przedwczoraj przez dowództwo armii egipskiej.

W nocnej strzelanienie koło uniwersytetu w Kairze zginęło 22 ludzi. W tym samym czasie Mursi zaklinał się, że nie ugnie się przed wojskowymi i nie zrezygnuje z prezydentury, choćby nawet miał przypłacić to życiem. Wg „Al-Ahram” Mursi odejdzie dziś wieczorem lub strącony zostanie ze stołka.

Egipskie Bractwo Muzułmańskie ostrzegło w połowie dnia armię, że nie dopuści do wojskowego zamachu stanu, co równoznaczne jest oczywiście z groźbą wojny domowej... Z kolei opozycja „Tamarod” określiła odmowę rezygnacji ze strony Mursiego, jako „wypowiedzenie wojny narodowi”.

Plac Tahrir na razie pustawy - nie tylko z powodu upału, lecz także dlatego, iż wielu uczestników protestów stara się normalnie pracować. Wieczorem znowu będą tam tłumy młodych ludzi, którzy - inaczej niż po obaleniu Mubaraka - wiedzą już, że wówczas islamiści „ukradli im rewolucję”.

Jeśli faktycznie miałoby dojść teraz do krachu Bractwa Muzułmańskiego w największym kraju arabskim - spowodowałoby to wyhamowanie impetu islamskiego w szarpanym „wiosną arabską” Maghrebie (Tunezja, Libia, Maroko), a także w Jordanii, Syrii, Iraku i...w hamasowskiej Strefie Gazy.

Wszystkie te ruchy czerpią natchnienie właśnie od rozwijającego się w Egipcie od 1928. Bractwa Muzułmańskiego, któremu udało się wprawdzie dorwać do władzy, lecz może ją utracić, jak samo wczoraj przyznało, na strasznych 50 lat. Jak się rzekło, problemy te dotyczą też Europy i USA.

Procesy islamizacji w zachodniej części UE - nieuchronne, jak jeszcze chwilkę temu się zdawało - prowadzone są przecież ściśle w oparciu o doktrynę ekspansji Braciszków Muzułmańskich znad Nilu. To samo dotyczy rozszerzania wpływów islamskich w środowiskach murzyńskich w USA.

@

Dodam skrótowo:) - obalenie władzy islamistów w Egipcie zachęciłoby tez zapewne do podobnych procesów zarówno w Iranie, jak w Turcji (ten biedny Erdogan, zwalający winę za zadymy na Żydów). Prawem paradoksu zarobiłby na tym okulista Asad, któremu rzucają się do gardła dżihadyści.

 

 

Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka