Eli Barbur Eli Barbur
147
BLOG

Grupy na wolnym powietrzu (5)

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 30

Więc wtedy na Krakowskim furgonetki z zakładów pracy dowoziły nam suchy prowiant, choć załogi robotnicze nie wyszły na ulice i tylko studenci Pragi Czeskiej ogłaszali przekazy solidarnościowe. Wciągaliśmy oprowiantowanie przez okna od ulicy i żarcia mieliśmy po kolana, i pamiętam konwie ze zbożową kawą lub wystygłą zupą, które sterczały między paczkami żywnościowymi na podłodze, i wyglądały jak foki o świcie w strefie wiecznych lodów. 

Pamiętam, jak do białego dnia pisaliśmy przy ślepych latarkach „rezolucję praw człowieka” na spiętych agrafkami prześcieradłach i całą noc saperzy wysadzali krę na Wisle, i biły dzwony kościelne na mieście, i potem rano tysiące rąk podniosło się do tej plachty ociekającej plakatówką, gdy szliśmy wywiesić ją od ulicy na tym balkonie z kariatydami, gdzie była biblioteka.  

Tylko, że potem w ostatnią noc przyjechał jakiś prokurator z teczką ze świńskiej skóry i porządkowi na bramie dali znać, że chce z nami gadać, i skurwiel powiedział, że jak w pół godziny nie zwolnimy terenu uczelni, wejdą do akcji specjalne oddziały milicji i wszystkich naszych starych wywalą z roboty bez wypowiedzenia. Więc to był jakby na razie koniec pewnej sprawy, bo na innych uczelniach też się rozchodzili; pamiętam, że wychodząc stamtąd nie miałem poczucia klęski. 

Na ulicy czekały autobusy MZK, które miały nas porozwozić po różnych dzielnicach i wychodząc przez bramę, trzymaliśmy się pod ręce, i usłyszeliśmy przeciągły szum ruszających lodów. Pijane kwiaciarki rozdawały dziewczynom bukieciki żółtych pierwiosnków i potem puste taryfy jechały do końca za autobusami, żeby zobaczyć, dokąd nas wiozą.    

Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka