Nie ma chwili spokoju w zacisznym światku polsko-żydowskich zawirowań. Już myślałem, że oba wybrane narody zaczynają wreszcie wyluzowywać, a tu masz: odzywają się demony. Ledwo zakończyła się naprawdę świetna i podnosząca na duchu wizyta Szimona Peresa w Polsce - a już wychylił się "kreatywny" parlamentarzysta “Rubi” Rywlin.
Ten były przewodniczący Knesetu wypowiedział się w dzienniku “Maariw” (jedna z trzech mainstreamowych gazet) - na temat “skomplikowanej historii obu narodów”. Podejrzewam, że Rywlin chciał głównie “dowalić” Peresowi, z którym w ub. roku przegrał sromotnie rywalizaję o fotel prezydencki; ale sprawy niestety zyskują szerszy wymiar.
Cytat: “Nie da się zaprzeczyć udziału narodu polskiego w mordowaniu narodu żydowskiego. Nie tylko w Treblince, Sobiborze i Auschwitz ginęli Żydzi na ziemi polskiej. Zbrodnie dokonywane też były na wsi, na polach, na ulicach Warszawy i w okolicznych lasach, dokąd wywlekano całe rodziny i grzebano żywcem w głębokich dołach”.
I dalej: “Polacy nie wzdragali się przed zbrodniami, czy to przy jawnej współpracy z nazistami, czy też z własnej inicjatywy. Ich działania trwały także po wojnie, jak to miało miejsce w Kielcach” (…). „Polacy nie mogą umywać rąk, postrzegając siebie i Żydów na jednej i tej samej płaszczyźnie, jako ofiary hitlerowskiego ludobójstwa”.
I jeszcze: “Fakt, że Polska znajdowała się pod okupacją nazistowską, nie zwalnia jej z odpowiedzialności moralnej, indywidualnej, narodowej i historycznej za to, co robili jej synowie. To, że w Auschwitz zginęły setki tysięcy Polaków, nie pomniejszenia faktu, iż Żydzi padli ofiarami prześladowań zarówno ze strony Polaków jak nazistów.
Reuwen Rywlin uważa, że “Nowa niepodległa Polska ma obowiązek odważnego spojrzenia w oczy prawdzie historycznej; powinna zmierzyć się z odpowiedzialnością wobec narodu żydowskiego. Właśnie dlatego, że Polska jest demokratyczna, powinna poczuwać sie do obowiązku kolektywnego rozliczenia się z przeszłością.”
“Przyznanie się do winy jest początkiem nowej drogi i prawdziwej ugody”.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka