Wczoraj Parlament Europejski przegłosował ACTA 2 czyli dyrektywę de facto kończącą wolność w internecie. Niestety zdrajcami w tej sprawie okazali się europosłowie Platformy Obywatelskiej z Michałem Boni - znanym agencie komunistycznym jako ,,TW Znak"- na czele. Brawo dla europosłów PiS za głosowanie przeciw
Co wprowadza ta dyrektywa ? Otóż wprowadza podatek od linków, wprowadzenie algorytmu ze słowami których nie można używać np. wojna, terroryzm itp., autorzy będą musieli filtrować treści komentarzy czy nie ma tam łamania praw autorskich, będzie koniec memów. Krótko mówiąc prawdy np. o imigrantach możemy się już nie dowiedzieć
Unia Europejska pokazała wczoraj swoją prawdziwą twarz; jest to organizacja antywolnościowa, antyobywatelska i antydemokratyczna (nikt nie wybiera Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej itp, gdyż sami siebie wybierają).
Mało tego, te zasady będą traktowane wybiórczo, lewackich stron nie będzie to dotyczyć a jako że lewackie media są częścią unijnego establishmentu ich to nie będzie obejmować. Stracą na tym głównie małe strony internetowe, często mające całkowicie inne poglądy niż te uważane za ,,właściwe"
Nie jest dobrze gdy ktoś chce wprowadzać cenzurę, oznacza to że ma coś do ukrycia. Cenzura nigdy nie kończyła się dobrze, zwykle idą za tym kolejne kroki zakładające ,,kaganiec" dla ludzi.
