xiazeluka xiazeluka
66
BLOG

Czy wziąć Sadurskiego do samolotu?

xiazeluka xiazeluka Polityka Obserwuj notkę 22

Demaskujący snop światła florenckiej latarni morskiej wyłowił z mroku kabotyństwa uczestników dyskusyjnego surogatu. Oślepieni blaskiem nieubłaganej recenzji wyglądają śmiesznie i żałośnie, kołysząc się bezwładnie na falach nadętego pustosłowia, całkowicie bezbronni wobec pełnej luksów lustracji.

Nie ma sensu ukrywać życiodajnej prawdy – konstatacja:
 
 
…jest całkowicie słuszna. Rzeczywiście, o czym tu dywagować (daw. rozmawiać)? Miejsce towarzysza generała jest w Moskwie, bez dwóch zdań. To właśnie Moskwa była siedzibą przełożonych drogiego Wojciecha, to właśnie z Moskwy wydawano mu polecenia, wreszcie Moskwa jest symbolem ojczyzny wszystkich partyjniaków(Tako rzecze Moczartustra). Najlepszym miejscem dla giermka sowiecko-azjatyckich komunistycznych chanów jest plac Czerwony, zaiste. Zali jednak nie można się obyć bez świetlistej włóczni rozpraszającej bałwany kabotyństwa? Musi Latarnik z wyżyn swej wieży fatygować się wskazywaniem cudzej niższości? Nie jest to aby mitręga zanadto jałowa jak na tak wytrawnego fachowca?
 
Wyzwania wszak znacznie poważniejsze przed Latarnikiem stoją. Sięgać daleko i rozumnie, dostojnie i dobrotliwie. Wynosić się ponad poziom infantylizmu. A propos wynoszenia – samolot do Moskwy wydaje się być właściwszym miejscem dla florenckiego Latarnika. Fotel oczywiście w pierwszej klasie, sąsiadujący z zajmowanym przez drogiego Wojciecha. W Moskwie specjalista od rozświetlania spraw zasupłanych mrokiem ma do załatwienia drobnostkę: musi powtórzyć gospodarzom wszystko to, co wyjaśniał niedostatecznie rozgarniętym kanarkom. Musi przypomnieć, że drogi Wojciech jest ich własnością, zatem niech go sobie zatrzymają na wieki, uwalniając nas tym samym od erzac-dyskusji i żałosnych trelów Migalskich.
 
Istnieje nadzieja, że zachwyceni wykwitną ars rhetorica Kremlomanni zechcą także ugościć na stałe Latarnika. Wydaje się, że misja cywilizacyjna jest ważniejsza od florenckich wygód, szerzenie jasności w barbarii to po prostu obowiązek ludzi kulturalnych a opiniotwórczych. Dlatego na tytułowe pytanie należy odpowiedzieć w jedyny możliwy sposób:
 
Oczywiście, nawet przemocą!
xiazeluka
O mnie xiazeluka

Demotfukracja to dwa wilki i owca głosujące menu na obiad. Wolność to uzbrojona po zęby owca kwestionująca wynik tego głosowania. /B. Franklin/ Kosovo je srpsko  39 hipokrytów się Mła boi (banuje): Hurrapatriota ignorant Cenzor tow. Żyszkiewicz Cenzuraobywatelska Mimoza Osiejuk Konkluzja - idiotka Szukająca Prawdy banami Jeremy F - pocieszny tchórz Kserokopiarka Wiesława Regularny debil Scholi - tchórz i kłamca Oldshatterhand - lubi tylko tych, którzy go podziwiają Troll Świrski Aerozolinti - hipokryta i tchórz Vitello - zarozumiały tchórz Stary Wiarus Free Your Mind Aleksander Ścios kokos26 El Ohido Siluro Nurni uśmiech losu Freeman Wyrus (rzekomo wolnościowiec) Publikacje "Gazety Polskiej" Joanna Mieszko-Wiórkiewicz grzechg maciekimaciek - kłamca Jeremiasz Paliwoda vel Zawiesia lem, pieniacz-emeryt Jerzy Korytko się jeży Peemka - kłamca i fałszerz towarzysz Krzysztof Ligęza kerimad64 Mała Mi - przemądrzałą gimbaza JohnKelly - rewers polonisty i logika Adamkuz - tchórz Maciej walczący z faktami Stary towarzysz Dyletant cartw Propagandzistaobywatelski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka