xiazeluka xiazeluka
571
BLOG

Socjalizm lekiem na całe zło

xiazeluka xiazeluka Polityka Obserwuj notkę 21

Drodzy towarzysze, Rzymianie i kapuściane łby,

 
Wysłuchajcie mojego Raportu o stanie RP i może uda wam się coś zrozumieć.
 
Zacznę od spostrzeżenia banalnego, aczkolwiek ugniatająco boleśnie prawdziwego: rząd Donalda Tuska to dziadostwo bez precedensu w historii naszego kraju, nie wyłączając nocy saskiej. Takiego nagromadzenia niekompetencji, prywaty, nieudolności i tchórzostwa nie sposób objąć rozumem nie wpadając w paniczne przerażenie. Tu się rozchodzi o dobro państwa, Kraju, Polski, Ojczyzny, Rzeczpospolitej! Nadziei rząd Donalda Tuska jednak nie daje, ale tu nie o nadzieję teraz już chodzi, lecz o ratunek substancji narodowej.
 
My, największa, najdojrzalsza, najbardziej patriotyczna partia opozycyjna, mamy pomysł, jak Kraj od upadku w bezdenną przepaść uratować.
 
Po pierwsze, odwołując się do najlepszych wzorów rewizjonizmu socjalistycznego, chcemy zachować odrębność narodową w organizmie UE. Tym sprytnym posunięciem zjednamy sobie polski ruch endecki.
 
Po drugie, zrobimy wszystkich równo biednymi zgodnie z kanonicznymi przykazaniami solidarności społecznej w zakresie podziału PKB. W ten sposób skaptujemy lewicowców.
 
Po trzecie, znacjonalizujemy wszelaką infrastrukturę, aby inwestycje docierały równo do wszystkich. Pozostawienie budowy boisk dla młodzieży niewidzialnej ręce wolnego rynku to jak pozostawienie mieszka ze złotem na parapecie otwartego okna – niewidzialna ręka złoto weźmie, boiska w zamian nie dając. Walcząc z liberalizmem przekonamy do siebie konserwatystów.
 
Po czwarte, zapewnimy prawidłowe działanie wolnego rynku poprzez jego gruntowną kontrolę. To z kolei pozwoli przekonać do nas wszystkich niezdecydowanych półgłówków.
 
Po piąte, obciążymy każdego dorosłego Polaka składką na finansowanie mediów publicznych, jako najlepszej drogi komunikacji rząd-społeczeństwo. Przymus tego świadczenia zostanie zrównoważony prawdą i pogłębianiem poczucia polskości. W tym względzie nikogo przekonywać nie mamy zamiaru, dlatego stawiamy na fiskalny terror.
 
To są nasze cele, towarzysze. O nie walczymy, do nich zmierzamy. Narzędziem realizacji będzie społeczno-narodowa gospodarka rynku kontrolowanego.
 
Nasza polityka gospodarcza będzie zmierzała do podporządkowania rozwoju gospodarczego celom społecznym. Szczególnie istotne jest ulżenie losu mieszkańcom wsi (zaanektujemy elektorat PSL) – będziemy ustalać urzędowe ceny na płody rolne, dopłacać do paliwa, współfinansować uprawę biokomponentów, a nawet wyrównywać nieudacznikom straty spowodowane przez Naturę (np. z powodu suszy).
 
Nasza polityka narodowościowa będzie zmierzała do porzucenia dystansu w stosunku do pojęcia Narodu Polskiego, szczególnie w odniesieniu do zakamuflowanych hitlerowców, podających się za nieistniejących Ślązaków. Powiedzmy sobie otwarcie, towarzysze, istnieją narody, a nie poglądy w ramach narodów! Dlatego za zbrodnie z lat 1939-45 odpowiadają Niemcy (a nie naziści), a za Jedwabne nie odpowiada Naród Polski (lecz jacyś miejscowi). Tego konsekwentnego rozróżnienia będziemy się trzymać i nikt nam nie wmówi, że nie każdy Niemiec był nazistą.
 
Nasza polityka solidarności narodowej prowadzić będzie do przejęcia przez państwo budowy mieszkań komunalnych, w których skoszarujemy nowo powstałe rodziny. Jak wiadomo budowa mieszkań przez wolny rynek jest niemożliwa z definicji, a twierdzenia, że popyt wymusza taką działalność niezależnie od mechanizmów pozarynkowych są bajkami dla podstarzałych wyznawców ultraliberalnych sofizmatów. Jeśli państwo nie będzie budować mieszkań, to Polacy nie będą mieli gdzie mieszkać, a więc nie będą mogli się rozmnażać, co będzie skutkować zagładą narodową!
 
Socjalistyczny porządek należy zaprowadzić także w sferze edukacji. Należy skończyć z marginalizowaniem roli państwa, ministerstwa oświaty, kuratorów, oświatowych urzędników samorządowych. Należy skończyć z dezintegracją szkolnego wychowania patriotycznego, polegającego na tym, że za wroga pokazuje się mitycznych „nazistów”, a nie tych cholernych Szkopów. Jak ktoś nas „kartoflem”, to my w niego „wychowaniem patriotycznym”.
 
Na koniec należy wspomnieć o naszym planie pociągnięcia do odpowiedzialności urzędników, którzy siłą wepchnęli śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego do ledwo latającego gruchota i wysłali go na nieludzką, wrogą ziemię po zagładę. Ewidentnie sprawcy współpracowali z Rosją oraz mgłą. I chociaż faktycznie, jak to mówił od 10/4 znany bloger xiazeluka, „do katastrofy prowadzi zawsze łańcuch przyczyn i że usunięcie choćby jednego ogniwa oznacza, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że nie dochodzi do nieszczęścia”, to te oczywiste stwierdzenia nie mogą być usprawiedliwieniem dla intrygantów. Tym bardziej, że zaraz po katastrofie, która mogła być efektem zamachu, nastąpił chaos informacyjny, co jest o tyle dziwne, że zawsze w przypadku wypadku lotniczego doniesienia mediów są precyzyjne, jednoznaczne i rzadko potem korygowane, zaś spekulacje w prawie przyczyn w ogóle się nie pojawiają. Czy do odpowiedzialności pociągniemy także Donalda Tuska – nad tym naradzimy się z towarzyszami, uważamy bowiem, że osobnika o psychice dwunastolatka mimo wszystko nie powinno się sądzić jak dorosłego.
 
No. To tyle. Mógłbym narzekać jeszcze ze dwie doby, ale sami widzicie, towarzysze, jaki ten koń ma zęby i dlatego go do Danaów nie przyjmiemy. Acha, wczoraj byłem na zakupach w małym sklepiku osiedlowym o nazwie Auchan na warszawskim Żeraniu. W dziale mięsnym wisiał sobie afisz zachęcający do kupna mięsa: „Shab bez kości 11,99 PLN”. No i jak możemy mówić o silnej Polsce, skoro urzędujący przypadkowo prezydent para się rysowaniem reklamówek w prywatnym sklepie?
 
Silna Polska możliwa jest jedynie z nami jako sternikami. My nie zawahamy się powołać komisji śledczej w sprawie wulkanu na Islandii, którego erupcja rzekomo uniemożliwiła przybycie do Krakowa m. In. prezydenta USA. Postawimy Obamę przed komisją i wydobędziemy z niego prawdziwą przyczynę jego absencji. Jego i wszystkich pozostałych nieobecnych.
 
Tą obietnicą wreszcie kończę, bo już sam się pogubiłem w tym słowotoku. Jak mi się jakaś pretensja przypomni, to się do przemówienia ją dopisze.
 
Salut, towarzysze!
 
 
[długotrwałe oklaski przechodzące w owację]
xiazeluka
O mnie xiazeluka

Demotfukracja to dwa wilki i owca głosujące menu na obiad. Wolność to uzbrojona po zęby owca kwestionująca wynik tego głosowania. /B. Franklin/ Kosovo je srpsko  39 hipokrytów się Mła boi (banuje): Hurrapatriota ignorant Cenzor tow. Żyszkiewicz Cenzuraobywatelska Mimoza Osiejuk Konkluzja - idiotka Szukająca Prawdy banami Jeremy F - pocieszny tchórz Kserokopiarka Wiesława Regularny debil Scholi - tchórz i kłamca Oldshatterhand - lubi tylko tych, którzy go podziwiają Troll Świrski Aerozolinti - hipokryta i tchórz Vitello - zarozumiały tchórz Stary Wiarus Free Your Mind Aleksander Ścios kokos26 El Ohido Siluro Nurni uśmiech losu Freeman Wyrus (rzekomo wolnościowiec) Publikacje "Gazety Polskiej" Joanna Mieszko-Wiórkiewicz grzechg maciekimaciek - kłamca Jeremiasz Paliwoda vel Zawiesia lem, pieniacz-emeryt Jerzy Korytko się jeży Peemka - kłamca i fałszerz towarzysz Krzysztof Ligęza kerimad64 Mała Mi - przemądrzałą gimbaza JohnKelly - rewers polonisty i logika Adamkuz - tchórz Maciej walczący z faktami Stary towarzysz Dyletant cartw Propagandzistaobywatelski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka