Drogi Panie,
Mogę się chyba tak do Pana zwracać, per „drogi”, prawda? Różne nieprawdziwe rzeczy się Panu pochopnie imputuje, jednak tego, że nie jest Pan dla nas, obywateli, tani w utrzymaniu – no, temu się nie da zaprzeczyć. Nawet najbardziej zapisiony opozycjonista się z taka oceną zgodzi.
A zatem, mój Drogi, chciałbym skorzystać z okazji. Wyzwał Pan na debatę swoich kolesiów z politycznego cechu, więc i Mła pragnie postawić Pana w obliczu jednego niewinnego pytania. Nie mam ambicji wtrącania się w Wasze rozrywki, w te „poważne debaty” i „dyskusje programowe”. Umówmy się, że „dyskusje programowe” to zwrot równie poważny jak dowolny skecz Monty Pythona, nie będziemy sobie oczu mydlić – zgoda? Bawcie się spokojnie dalej, drodzy chłopcy, my, podatnicy, fundujemy Wam dotacjami te frajdy. Poproszę jedynie o odpowiedź na jedno (słownie: jedno) pytanie.
Pytam się Pana, Drogi Panie Tusk. Dlaczego akurat Pana? Ano dlatego, że wydaje się Pan być najbardziej prawdopodobnym wiktorem najbliższych wyborów. Po wyborach będzie Pan miał zapewne nadal władzę, czyli swobodę w łamaniu obietnic, będzie Pan nadal mógł być wyrozumiały dla prokuratur i służb specjalnych atakujących ludzi niezbyt przychylnie do Pana nastawionych, no – krótko mówiąc – będzie Pan mógł być nadal nam wszystkim drogi. Zamiast dróg.
A zatem, aby nie przedłużać, moje pytanie jest następujące:
Czy po wygranych wyborach i utworzeniu rządu ma Pan zamiar podnieść podatki w tym lub przyszłym roku?
Nie proszę o obietnicę. Proszenie polityka o obietnice to jak proszenie szulera o grę fair. Aż tak naiwny nie jestem. Proszę o konkretną odpowiedź, jako że ma Pan chyba koncepcję rządów na następna kadencję, prawda? Nie jest pan przecież osobą nieodpowiedzialną i zawczasu planuje swe działania, tak?
Ufam, że jest Pan odpowiedzialny i zorganizowany (bo że drogi, to po prostu wiem). Odpowiedź na moje pytanie nie powinna więc sprawić Panu kłopotu, a wiele wyjaśniłaby Pańskim wyborcom – tym naiwn… pardon… tym zdecydowanym i tym, którzy się jeszcze wahają.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Serdecznie (na więcej Mła nie stać) pozdrawiam Drogiego Premiera,
(-) xiazeluka
Inne tematy w dziale Polityka